Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Premier zapewnia: „Piątka Morawieckiego” to nie jest szaleństwo. Znamy dokładne wyliczenia

– "Piątka Morawieckiego" to nie jest szaleństwo, a prosta konsekwencja tego, że uszczelniliśmy system podatkowy, mamy więcej wpływów do budżetu, dlatego chcemy dzielić się tym z obywatelami. My tymi środkami dzielimy się z polskimi rodzinami. Pomyśleliśmy o dzieciach, młodzieży, zadbaliśmy o rodziców – powiedział na antenie Polsat News premier Mateusz Morawiecki.

Mateusz Morawiecki podkreślił, że "jesteśmy w bardzo dobrym położeniu, jeżeli chodzi o budżet państwa".

Reklama

Skupiamy się też na służbie zdrowia, bo ona jest dla Polaków bardzo ważna. Zakupy sprzętu medycznego jakich dokonaliśmy w ostatnim czasie są największe od lat – dodał szef rządu.

Premier zaznaczył, że wszystkie punkty "piątki Morawieckiego" są bardzo ważne, bo są dla rodzin, dzieci, starszych i osób pracujących.

Wszystkie propozycje, które przedstawiamy ludziom mamy bardzo dokładnie policzone, chcemy, żeby środki były zabezpieczone w budżecie – powiedział Morawiecki.

Pytany o przyszłość projektów w razie pogorszenia się sytuacji gospodarczej odpowiedział, że Polska jest bardzo dobrym położeniu w kwestii budżetu m.in. przez likwidację mafii VAT-owskich. Szef rządu podkreślił, że do budżetu dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego wpłynęło dodatkowe 30 mld środków w porównaniu do poprzednich lat.

Wszystkie propozycje, które przedstawiamy ludziom, rodzinom mamy bardzo dokładnie policzone, ponieważ chcemy, żeby te środki były zabezpieczone w budżecie tego roku, kolejnego. Tak, żeby Polacy mogli spać spokojnie – powiedział premier.

Mateusz Morawiecki wskazał, że "koszt zapowiedzianego przez nas programu wyprawek szkolnych wyniesie ok. 1,4 mld zł, zmian dot. składek ZUS - 0,5 mld, a obniżki CIT 500-600 mln zł".

 Ten weekend pokazał, że my mamy konkretne opozycje, a tam jest totalna opozycja – dodał.

Reklama