W spotkaniu w Wojewódzkim Zespole Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku wzięli udział między innymi przedstawiciele straży pożarnej, policji i wojska. W czasie spotkania przewidziano połączenie z ministrem Błaszczakiem oraz przedstawicielami władz innych województw, przez które także w nocy z piątku na sobotę przechodziły nawałnice.
Jesteśmy tu po to, żeby pomóc tym wszystkim, którzy tej pomocy potrzebują
- powiedziała otwierając spotkanie premier Beata Szydło.
Zapowiedziała, że po posiedzeniu sztabu spotka się z mediami i poinformuje o "wyciągniętych w trakcie spotkania wniosków i podjętych działaniach".
Ale dzisiaj na pewno najważniejsze jest to, aby zabezpieczyć wszystkich tych, którzy tej pomocy potrzebują, żeby dzieci wróciły bezpiecznie do swoich rodzin, żeby rodzice, którzy mają w tej chwili swoje pociechy w różnych miejscach w Polsce na wypoczynku wakacyjnym mogli być spokojni (...). A więc też apel do wszystkich organizatorów wypoczynku letniego dla dzieci i młodzieży, aby zwracali uwagę na to, w jakich warunkach te dzieci przebywają, jakie warunki pogodowe w najbliższych godzinach będą miały miejsce
- zaznaczyła premier.
Burze, które przeszły w nocy nad Polską, zaczęły się od strony południowej i objęły województwa: dolnośląskie, wielkopolskie, kujawsko-pomorskie i pomorskie.Ich bilans to pięć ofiar śmiertelnych, ok. 30 rannych. Do godzin porannych strażacy interweniowali ponad 6 tysięcy razy.