10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Premier skomentował skandaliczną publikację. "Kochamy nasze dzieci, jesteśmy szczęśliwi, że są"

Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej skomentował dzisiejszą publikację "Super Expressu". - Kochamy nasze dzieci, wraz z moją żoną bardzo mocno, jesteśmy z nich dumni, jesteśmy szczęśliwi, że są - powiedział premier. Podziękował też za słowa wsparcia, które w związku z tym skandalem do niego docierają.

Zdjęcie ilustracyjne/Mateusz Morawiecki
Zdjęcie ilustracyjne/Mateusz Morawiecki
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

"Super Express", powołując się na książkę byłego rzecznika banku WBK Piotra Gajdzińskiego "Delfin. Mateusz Morawiecki", która ma niebawem trafić do księgarń, napisał, że były współpracownik obecnego szefa rządu "ujawnił w swojej książce największy rodzinny sekret premiera i zdradził, że Morawiecki w przeszłości adoptował dwoje dzieci". Jak dodał "SE", "nie wiadomo", czy dzieci zdawały sobie "sprawę, że pochodzą z domu dziecka".

Premier pytany na dzisiejszej konferencji prasowej o książkę Gajdzińskiego i artykuł "SE", powiedział:

"Kochamy nasze dzieci, wraz z moją żoną bardzo mocno jesteśmy z nich dumni, jesteśmy szczęśliwi, że są. Dzieci uczą się, pracują, cieszą się, a niekiedy płaczą. Dzieci, jak wiele innych. Staramy się z żoną normalnie żyć"

- dodał. Podziękował też za słowa wsparcia, które w związku z tym skandalem do niego docierają.

Publikacja tabloidu wywołała oburzenie wielu komentatorów i polityków. Wsparcia szefowi rządu udzielili dzisiaj zarówno jego współpracownicy, jak i politycy opozycji.

"Przekroczono w polityce wiele granic, ale są takie nieprzekraczalne - upublicznianie wrażliwych szczegółów z życia rodziny to zwyczajne łajdactwo. P. Gajdziński jako były rzecznik BZ WBK wykorzystał poufne informacje celem ataku na PMM. Nie da się tego zrozumieć..."

- napisał na Twitterze szef KPRM Michał Dworczyk.

"Możemy się ze sobą ostro spierać, taka jest polityka i tego z dnia na dzień nie zmienimy. Ale jest granica, której nikt nie ma prawa przekroczyć. Wciąganie w politykę dzieci zasługuje tylko na potępienie. @MorawieckiM, jesteśmy dziś z Wami. Paulina, Zosia, Władek Kosiniak-Kamysz"

- to z kolei twitterowy wpis lidera Polskiego Stronnictwa Ludowego.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP,

#Super Express #Mateusz Morawiecki

redakcja