Premier Portugalii Antonio Costa zapewnił w Brukseli, że jego kraj popiera uzgodnienia ws. pakietu budżetowego jakie UE zawarła w lipcu, a także wypracowane w negocjacjach z PE rozwiązania dotyczące praworządności. Opowiedział się przy tym przeciwko otwieraniu porozumienia w tej sprawie.
- Nie możemy otwierać porozumień, które zostały osiągnięte. W lipcu byliśmy tutaj przez pięć dni i cztery noce, aby osiągnąć to historyczne porozumienie. To jest zrobione, czas na otwieranie go minął
- powiedział na konferencji prasowej w Brukseli Costa.
Jak przypomniał, po tym porozumieniu były negocjacje i kompromis Rady z Parlamentem Europejskim ws. mechanizmu warunkowości. - Musimy znaleźć sposób na rozwiązanie problemów, szanując jednocześnie porozumienia, które zostały wypracowane - stwierdził polityk.
Jak zaznaczył, wartości unijne są nie tylko warunkiem członkostwa w UE, ale czymś znacznie więcej.
- To są warunki, aby być w UE i w niej pozostać
- oświadczył Costa.
Szef portugalskiego rząd sytuację wokół mechanizmu wiązania wypłaty środków z praworządnością komentował już na łamach "Público". Fragment tekstu opublikował wczoraj europoseł Jacek Saryusz-Wolski.
"Premier Portugalii António Costa nowej od 1/01/2021 prezydencji UE, staje po stronie PL i HU ws rozdzielenia budżetu UE od tzw praworządności, która powinna być rozstrzygana w trybie art. 7 Traktatu a nie w rozporządzeniu okołobudżetowym"
- czytamy we wpisie.
Premier Portugalii @antoniocostapm nowej od 1/01/2021 prezydencji UE, staje po stronie PL i HU ws rozdzielenia budżetu UE od tzw praworządności, która powinna być rozstrzygana w trybie art. 7 Traktatu a nie w rozporządzeniu okołobudżetowym
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) November 30, 2020
- w @expresso i @Publico
via @dakoblue pic.twitter.com/NLWJU1K0DH