- Przyczyny tragicznego wypadku w Szczyrku, w którym akcja ratownicza została już zakończona, będą bardzo dokładnie zbadane - zapowiedział dzisiaj premier Mateusz Morawiecki.
W środę wieczorem w domu jednorodzinnym w Szczyrku doszło do wybuchu gazu. Do czwartkowego popołudnia w gruzach budynku znaleziono ciała ośmiorga osób: czworga dorosłych i czworga dzieci.
- Akcja ratowniczo-poszukiwawcza po wybuchu w Szczyrku została zakończona. Niestety, wszystkie osoby, które zostały zasypane gruzem, zginęły. Na miejscu jest pan wicepremier Jacek Sasin; wiceminister Maciej Wąsik i pan Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej, Andrzej Bartkowiak - nadzorowali tę akcję
- powiedział premier na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie.
- Teraz możemy powiedzieć, że znamy liczbę ofiar tego bardzo tragicznego wypadku, którego przyczyny będą bardzo dokładnie zbadane
- dodał szef rządu.