Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Pracownik "Wyborczej" ruszył na pomoc Nowackiej. Manipuluje? To mało powiedziane

Prorządowe media ruszyły na pomoc Barbarze Nowackiej, która musi się tłumaczyć ze swojego przejęzyczenia o „polskich nazistach”. Pracownik Gazety Wyborczej postanowił sięgnąć po nagranie premiera Mateusza Morawieckiego, który przed laty też miał się mierzyć z fatalnym przejęzyczeniem. Miał, bo nic takiego nie miało miejsca.

Barbara Nowacka
Barbara Nowacka
Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

- Na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady - takie słowa padły w poniedziałek z ust Nowackiej podczas międzynarodowej konferencji „My jesteśmy pamięcią. Nauczanie historii to nauka rozmowy”.

MEN pospieszył z tłumaczeniem, że było to "wyraźne przejęzyczenie". Na pomoc minister ruszyły prorządowe media.

Bartosz Wieliński z „Gazety Wyborczej” postanowił rozmyć nieco atmosferę wokół polityk, przerzucając uwagę internautów na podobny błąd premiera Mateusza Morawieckiego.

„A pamiętacie to potknięcie Mateusza Morawieckiego? Takie rzeczy się po prostu zdarzają...” - napisał na X, pokazując zdanie, które rzekomo miał powiedzieć premier:

„Obozy, w których wymordowano miliony Żydów, były polskie”.

Dezinformację wytknął poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Jabłoński. „Widoczne na ekranie napisy to nie słowa Mateusza Morawieckiego, a transkrypcja wygenerowana automatycznie przez youtubowe AI” - prostuje polityk.

W oświadczeniu ówczesny premier mówi po angielsku: „death camps where millions of Jews were murdered were NOT Polish” (tłum. obozy śmierci, gdzie miliony Żydów zostało wymordowanych, NIE były polskie).

Całe przemówienie:

 



Źródło: niezalezna.pl, X

#Barbara Nowacka

am