Z początkiem 2026 roku Grupa Żywiec zakończy produkcję w Browarze Namysłów – poinformował koncern w oficjalnym komunikacie. Jako powód podano trudną sytuację rynkową, w tym spadek sprzedaży piwa, rosnące koszty i podatki. To cios dla pracowników i lokalnej społeczności, dla której browar, z historią sięgającą 1321 roku, jest nie tylko ważnym pracodawcą, ale i symbolem regionu.
Przejęcie i zamknięcie – niepokojący schemat
Grupa Żywiec, której większościowym udziałowcem jest holenderski Heineken, przejęła Browar Namysłów w 2019 roku. Transakcja opiewała na kwotę 500 milionów złotych. Już wtedy pojawiały się obawy o przyszłość zakładu pod skrzydłami międzynarodowego koncernu. Dziś te obawy się materializują, a decyzja o zamknięciu produkcji wpisuje się w niepokojący schemat działania Grupy Żywiec.
Analogiczna sytuacja miała miejsce w przypadku Browaru Leżajsk, który również został zamknięty w 2023 roku, mimo protestów pracowników, samorządowców i lokalnej społeczności. W obu przypadkach koncern tłumaczył swoją decyzję "reorganizacją produkcji" i koniecznością adaptacji do zmieniających się warunków rynkowych. Marki piwa mają co prawda pozostać w portfolio Grupy Żywiec, ale ich produkcja zostanie przeniesiona do innych, większych browarów koncernu, takich jak Żywiec, Warka, Elbląg.
Głos samorządu i pracowników
Decyzja zarządu Grupy Żywiec zaskoczyła władze Namysłowa, które o planach zamknięcia dowiedziały się bez wcześniejszych sygnałów. Burmistrz Namysłowa, Jacek Fior, nie kryje rozczarowania i obaw o losy około stu pracowników, którzy mają stracić pracę.
W wypowiedzi dla mediów burmistrz wyraził nadzieję, że to nie koniec historii namysłowskiego piwowarstwa:
„Po raz kolejny nasz browar stanie na zakręcie i wierzę, że to tylko zakręt. My wiemy wszyscy, że browar działał od 1321 roku. To po Wieliczce, kopalni Wieliczka, drugie najstarsze przedsiębiorstwo w Polsce, które istnieje i które dalej produkuje. Nie chciałbym, aby pomimo wielu zawirowań historii ta historia browaru miała się kończyć przy obecnym właścicielu”.
Grupa Żywiec zapewnia, że pracownicy browaru otrzymają "pełen pakiet odpraw oraz dodatkowe wsparcie, uzgodnione ze związkami zawodowymi".[
Koncern poinformował również o prowadzonych rozmowach z potencjalnymi inwestorami w sprawie sprzedaży aktywów browaru, jednak ich szczegóły objęte są tajemnicą.
Co dalej z polskimi browarami?
Zamknięcie kolejnego historycznego browaru przez zagraniczny koncern rodzi pytania o przyszłość polskiego dziedzictwa piwowarskiego. Z jednej strony Grupa Żywiec deklaruje inwestycje w swoich pozostałych zakładach, m.in. w Elblągu, z drugiej zamyka zasłużone browary o wielowiekowej tradycji. W 2001 r. Grupa Żywiec zamknęła przejęte w 1999 r. browary w Łańcucie i Wrzeszczu, działające odpowiednio od 1834 r. i 1871 r. W 2004 r. holenderski koncern zlikwidował zakupione, działające od XIX wieku Browary Warszawskie, a w 2006 r. - Browary Bydgoskie.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
            
            
           
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
             
             
            ![Taksówka stoczyła się na ruchliwą ulicę. W środku nie było kierowcy! [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_1a44aebd094f0fc81bba0d96fe7711c4f8ec41156a0deaab9a09760119b0681d_c.jpg?r=1,1) 
             
            