Powinniśmy zrobić wszystko, żeby te protesty w szkołach się skończyły - mówiła dziś Krakowie wicepremier Beata Szydło. - Czekamy na decyzję dwóch central związkowych, bo gotowe do podpisania jest porozumienie przyjęte przez rząd i Solidarność - dodała.
"Przede wszystkim sądzę, że powinniśmy wszyscy dołożyć wszelkich starań, żeby te protesty się zakończyły i w tej chwili jest przygotowane porozumienie, które jest gotowe do podpisania. Porozumienie, które zostało podpisane przez rząd i przez Solidarność, i czekamy na decyzję dwóch central związkowych - ZNP i Forum Związków Zawodowych"
- mówiła.
"Prosimy i apelujemy po raz kolejny, żeby te centrale również przyłączyły się do tego porozumienia, dlatego że to jest porozumienie, które przede wszystkim gwarantuje właśnie ten zasadniczy postulat nauczycieli - czyli podwyżki" - powiedziała wicepremier.
Zaznaczyła, że porozumienie ma jeszcze drugą część, która dotyczy przyszłości - wypracowania nowego modelu wypłat - systemu wynagrodzeń dla nauczycieli.
"Jest czas, żeby po egzaminach usiąść i na ten temat porozmawiać, tak żeby wypracować te nowe zasady jeszcze w tym roku i żeby mogły one zacząć wchodzić w życie od roku przyszłego" - powiedziała.
"Taka jest propozycja rządu. W tej chwili decyzja jest po stronie związków zawodowych"
- dodała.
Beata Szydło podziękowała pedagogom, którzy pomagają przy egzaminach gimnazjalnych.
"Jeszcze raz korzystając z okazji - bo wiem, że dzisiaj wszystko też przebiega spokojnie, jeżeli chodzi o trzeci dzień egzaminów - chcę jeszcze raz podziękować nauczycielom, którzy cały czas są ze swoimi uczniami w czasie tych egzaminów" - podkreśliła Szydło.
"Mam nadzieję, że również i w przyszłym tygodniu egzaminy będą przebiegały spokojnie, bez zastrzeżeń" - mówiła.
"Najważniejszy w tej chwili jest komfort napisania tego egzaminu przez młodzież i na tym się koncentrujemy, natomiast, tak jak powiedziałam - jeszcze raz prosimy, żeby związki zawodowe przyłączyły się do porozumienia, które jest przygotowane"
- mówiła w Krakowie wicepremier Szydło.