W budynku na warszawskim Żeraniu, który spłonął, często przebywały osoby bezdomne. Za wcześnie mówić o przyczynach pożaru, ale jedną z analizowanych hipotez jest zaprószenie ognia - powiedziała dziś podinsp. Magdalena Bieniak z KSP.
Do pożaru niewielkiego drewnianego budynku doszło wczoraj przy ul. Spedycyjnej na warszawskim Żeraniu. Zgłoszenie o pożarze wpłynęło około godz. 22.30. W płomieniach zginęło 6 osób.
Jak poinformowała podinsp. Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji, pustostan był zajmowany przez osoby bezdomne. Zaprószenie przez nich ognia jest jedną z analizowanych przyczyn zdarzenia.
"Zakończyły się już czynności z udziałem prokuratora, teraz czekamy na oględziny miejsca przez biegłego z zakresu pożarnictwa"
- dodała policjantka.
Wcześniej rzecznik prasowy PSP st. bryg. Paweł Frątczak powiedział, że z chwilą, gdy pierwsze jednostki przybyły na miejsce, cały budynek objęty był pożarem.