Nysa znalazła się w centrum uwagi po tym, jak została dotknięta potężną powodzią. Nagrania wykonane przez lokalne media ukazują skalę katastrofy, która dotknęła miasto. Woda zalała ulice, domy i inne budynki, paraliżując życie mieszkańców.
Sytuacja w Nysie jest niezwykle trudna. Woda wdarła się na wiele ulic. Służby ratunkowe pracują nieprzerwanie, aby pomóc poszkodowanym i ograniczyć skutki powodzi.
- Z uwagi na podnoszący się stan wody z kierunku Siestrzechowic, sztab kryzysowy apeluje do mieszkańców ulicy Lazurowej, Orzeszkowej, 3 Maja, Słonecznej i Jeziornej w Nysie o zabezpieczanie dobytku i jeśli jest taka możliwość, szukanie schronienia poza obrębem tych ulic, w wyższych partiach miasta. Sytuacja jest rozwojowa - informuje Urząd Miasta.
Centrum Nysy zostało odcięte od świata. Oba mosty są już nieprzejezdne. Mały dopływ Nysy zmienił się w rwącą rzekę. Utknął w niej wóz OSP. Byliśmy świadkami jak strażaków ratowało wojsko fot Jurek Jurecki #Powódź #Nysa pic.twitter.com/aDCosWLMcu
— Tygodnik Podhalański (@24tp_pl) September 15, 2024
Burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz zaleca samoewakuację lub przeniesienie się na wyższe piętra.