"Daliście daliście nam państwo, które gania dzieciaki po ulicach" - powiedziała w Telewizji Republika posłanka Hanna Gill-Piątek (Lewica), odnosząc się do piątkowych ekscesów grupy aktywistów LGBT na ulicach Warszawy. "Pani mówi, że to dzieci policja atakuje, to znaczy, że wysyłacie dzieci na tę wojnę. Powinniście się tego wstydzić" - skomentował Marek Suski (Prawo i Sprawiedliwość). Suski w rozmowie z red. Katarzyną Gójską zauważył także, że jest to już robienie ofiary z agresora, bo przecież to grupa działaczy LGBT atakowała policję i uszkodziła radiowóz.
Przez cały program posłanka Hanna Gil-Piątek (Lewica) nie odniosła się szerzej do sprawy zaatakowania przez Michała Sz., znanego jako Margot działacza ruchu pro-life. Pomimo obejrzenia materiału z ataku, Gill-Piątek powiedziała jedynie, że "sąd oceni, czy on napadł czy nie napadł, to oceni sąd, a nie żaden redaktor". Zamiast tego, po serii uwag odnośnie tożsamości płciowej zatrzymanego, posłanka Lewicy uznała, że podczas zamieszek na Krakowskim Przedmieściu, "policja atakowała dzieci".
Hanna Gill-Piątek mówiła o "brutalnych zatrzymaniach policji", które ogląda na zdjęciach, co poseł Marek Suski (Prawo i Sprawiedliwość) nawał "absurdem".
Pani poseł robi ofiarę z agresora, ustawiając się we froncie obrońców przestępców, tylko dlatego, że ta osoba podaje się za działacza czy jest działaczem LGBT. To jest absurd, do jakiego stopnia chcecie wykreować swoje lewicowe bojówki
- powiedział Marek Suski.
Obiecywaliście nam silne państwo, a na razie daliście nam państwo, które gania dzieciaki po ulicach
- powiedziała później Hanna Gill-Piątek, odpowiadając w ten sposób na pytanie, czy Lewica będzie protestować pod sądem, który zajmować się będzie zatrzymanymi działaczami LGBT.
Ta ideologia LGBT, kiedyś marksistowska, dzisiaj - można powiedzieć gejowska - czy też marksizm, "geizm", atakuje po prostu zdrowe społeczeństwo. Wysyłacie dzieci? Pani mówi, że to dzieci policja atakuje, to znaczy, że wysyłacie dzieci na tę wojnę. Powinniście się tego wstydzić
- dodał.
"Przepraszam, panie pośle, to nie jest dziecko, ten człowiek" - zaznaczyła red. Katarzyna Gójska, przypominając, że dyskusja toczy się o zachowaniu Michała Sz.
No tak, ta osoba jest pełnoletnia, ale jak pani poseł mówi, czy też manipuluje, że to dzieci itd. To jest jeszcze jedna metoda kłamstw, jakie stosuje lewica, mówiąc, że "to dzieci policja ściga i prześladuje". Wysyłacie dzieci na tą rewolucję, jak kiedyś "Gawroszkę" (Gavroche to jeden z bohaterów "Nędzników" Wiktora Hugo, dziecko-rewolucjonista - przyp. red.) tam wysyłali tam rewolucjoniści, żeby był taką maskotką, tak i wy próbujecie ze swoich działaczy zrobić maskotki
- skomentował Suski, nawiązując do osoby Michała Sz.
W odpowiedzi na powtarzające się prowokacje środowisk LGBT do najnowszego wydania tygodnika "Gazeta Polska" dołączona została kolejna naklejka.
- Ta naklejka wyraża nasz sprzeciw wobec agresji, którą kierują w stronę katolików ideolodzy LGBT. To sprzeciw wobec przemocy, ataków na osoby wierzące i znieważanie świętych symboli
- komentował akcję redaktor naczelny "GP", Tomasz Sakiewicz.