Sobecka nie ma wątpliwości, że Smarzowski w swoim filmie przedstawia księży w złym świetle.
Jeszcze przed oficjalną premierą obraz wzbudza kontrowersje ze względu na sposób, w jaki przedstawiono w nim księży katolickich w Polsce. Według Smarzowskiego to grupa zakłamanych, pazernych, bezideowych alkoholików, zainteresowanych jedynie seksem
- pisze poseł PiS.
Wątpliwości poseł Sobeckiej budzi też kolejna kwestia związana z "Klerem", a mianowicie jego finansowanie.
Nie rozpatrując kwestii swobody artystycznej, zastrzeżenie budzi dofinansowanie z pieniędzy podatników, w tym wielu katolików, takiego obrazu. Paszkwilancka produkcja korzysta z dofinansowania Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, gdy jednocześnie wiele wartościowych produkcji nie ma szansy na podobne wsparcie
- dodaje Sobecka.
Poczekam na odpowiedź i wtedy podejmę decyzję, czy wystąpić o wycofanie produkcji z kin
- miała powiedzieć Sobecka w rozmowie z Wirtualną Polską.
Premierowy pokaz filmu "Kler" odbył się wczoraj w Gdyni. Film do kin trafi oficjalnie 28 września.
CZYTAJ WIĘCEJ: Gdynia: premiera "Kleru" za nami. Było emocjonująco!
Aktualizacja:
Poseł Anna Sobecka na Twitterze sprostowała tę informację. Nowe fakty wskazują na to, że nie rozważa ona złożenia wniosku o wycofanie filmu "Kler" z kin. Zapytanie, które złożyła w ministerstwie, dotyczyło wsparcia tej produkcji ze środków publicznych.
Informacja @MagdaMiesnik z @wirtualnapolska, że rozważam wniosek o wycofanie filmu "Kler" z kin jest nieprawdziwa. Zapytałam MKiDN o wsparcie produkcji ze środków publicznych i czekam na odpowiedź. Na razie @PiotrGlinski poinformował na Twitterze, że nie miał z tym nic wspólnego.
— Anna Sobecka (@sobecka_anna) 19 września 2018