- Mam takie wrażenie, że ta mniejszość chce walczyć z większością i chce mieć lepsze prawa od większości. To jest niepokojące. Ta walka z kościołem, z wiarą, trwa od kilkudziesięciu lat - mieliśmy wojnę, mieliśmy komunizm, mieliśmy prześladowania. Dzisiaj LGBT to ideologia, która walczy z naszą chrześcijańską wiarą. Myślę, że my musimy pokazać trochę odwagi i charakteru i bronić swojej wiary - mówił w programie Michała Rachonia "Minęła 20" Marek Citko, były piłkarz i były samorządowiec.
Rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, prof. Andrzej Tretyn postanowił zawiesić w obowiązkach nauczyciela akademickiego prof. Aleksandra Nalaskowskiego z powodu jego krytycznego wobec ideologii LGBT tekstu, który został zamieszczony w jednym z tygodników. Wobec Nalaskowskiego wszczęto również procedurę dyscyplinarną. Zdaniem Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, doszło do naruszenia zasady wolności słowa.
Sprawę prof. Nalaskowskiego komentował dziś w programie "Minęła 20" Michała Rachonia były piłkarz Marek Citko.
- Mamy wolność słowa, ale jeśli chodzi o LGBT, to przyszedł czas, gdy trzeba pokazać trochę odwagi i bronić naszej wiary. Mamy demokrację, każdy może zorganizować marsz, ale na tych marszach są obrażane nasze wartości - Bóg, honor, ojczyzna. My nie możemy na to patrzeć. Jeśli ktoś chce zareklamować swoje przekonania, swoje wartości - nie ma problemu, ale jeśli ktoś w naszym kraju, katolickim, gdzie ludzie umierali za wiarę, gdzie mamy świętych, którzy umierali za wiarę, obraża nasze uczucia, to nie wiem, po co i nie wiem dlaczego. Czy to jest prowokacja, czy to jest próba zaostrzenia jakiejś dyskusji? Ale tu dyskusji nie ma
- mówił Citko, który nie ukrywa w wywiadach medialnych swojego przywiązania do wiary i wartości chrześcijańskich.
Marek #Citko w #Minęła20 o sprawie prof. #Nalaskowskiego: Dziwna reakcja, bo mamy wolność słowa. Jeśli chodzi o #LGBT, to myślę, ze przyszedł taki czas gdzie trzeba troszeczkę odwagi pokazać i bronić naszą wiarę #wieszwięcej pic.twitter.com/mPua8pyY0n
— portal tvp.info ?? (@tvp_info) 11 września 2019
Michał Rachoń zauważył, że nawet w czasach rządów lewicy w Polsce nie były atakowane symbole religijne, nie było również tak częstych ataków na sferę wiary. Zdaniem Marka Citki, "zawsze istniała walka z wiarą".
- W końcu dożyliśmy czasów, gdzie katolik nie jest taki smutny - ja pamiętam czasy mówienia o "moherowych beretach", że wierzący jest smutny, niemiły, niesympatyczny. Wydaje mi sie, że przez ten ostatni okres można fajnie mówić o wierze, można się pośmiać, można fajnie rządzić w kraju, gdzie te wartości chrześcijańskie są na pierwszym miejscu, gdzie mówimy często o obronie życia. Myślę, że to sposób, żeby walczyć - zarówno z Kościołem, jak i z obecną władzą
- stwierdził były piłkarz i były samorządowiec.
- Mam takie wrażenie, że ta mniejszość chce walczyć z większością i chce mieć lepsze prawa od większości. To jest niepokojące. Ta walka z kościołem, z wiarą trwa od kilkudziesięciu lat - mieliśmy wojnę, mieliśmy komunizm, mieliśmy prześladowania. Dzisiaj LGBT to ideologia, która walczy z naszą chrześcijańską wiarą. Myślę, że my musimy pokazać trochę odwagi i charakteru i bronić swojej wiary
- dodał.