GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Pomoc Trzaskowskiego dla kupców z Marywilskiej? Okienko, by rejestrowali się jako bezrobotni. "To są szczyty"

Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, przekazał, że dla kupców z Marywilskiej 44 miasto uruchomiło m.in. specjalne stanowisko dla tych, którzy chcieliby się zarejestrować jako bezrobotni. - To jest szczyt wszystkiego - powiedział Tobiasz Bocheński, były wojewoda mazowiecki, kandydat PiS na prezydenta stolicy.

Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski
Tomasz Hamrat - Gazeta Polska

Niedzielny pożar centrum handlowego Marywilska 44 to cios w działalność ok. 1400 kupców, którzy posiadali tam swoje stoiska. Dla wielu z nich - było to główne i jedyne źródło dochodu. O ich los pytali wczoraj w Sejmie posłowie Prawa i Sprawiedliwości.

Kandydaci PiS do PE Małgorzata Gosiewska (b. wicemarszałek Sejmu) i Tobiasz Bocheński, były wojewoda mazowiecki domagają się od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego zapewnienia kupcom ze spalonej hali przy ul. Marywilskiej tymczasowego miejsca do prowadzenia działalności.

- Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który jeszcze nie tak dawno martwił się o płonącą planetę. Dziś nie zatroszczył się w żaden sposób o los kupców z Marywilskiej. 1400 punktów handlowych, 1400 przedsiębiorców, ich rodzin w jednym momencie pozbawieni zostali majątku, miejsca pracy, miejsca prowadzenia działalności gospodarczej. Nie ma sztabu kryzysowego w tej sprawie, nie ma podjętych działań, nie ma nawet obecności Rafała Trzaskowskiego i jakiejkolwiek troski o to, co się wydarzyło - mówiła Gosiewska.

W poniedziałek popołudniu Trzaskowski powiedział, że to, co miasto mogło zrobić i zrobiło, to przede wszystkim kwestia urzędu pracy. Poinformował, że przy Marszałkowskiej 77/79 powstało specjalne stanowisko dla tych, którzy chcieliby m.in. zarejestrować się jako osoby bezrobotne, czy uzyskać wsparcie w zakresie pośrednictwa pracy.

- Podjęliśmy również decyzję o tym, by poszukać dodatkowych miejsc na targowiskach miejskich - przekazał. Takich miejsc jest ma być ok. 100. 

Wojewoda mazowiecki zapowiedział z kolei, że dla poszkodowanych "mogą być tylko i wyłącznie środki o charakterze specjalnym, dlatego, że nie ma dedykowanego programu dla wsparcia przedsiębiorców". 

Zapowiedzi przedstawione przez Trzaskowskiego wykpił w mediach społecznościowych były wiceminister sprawiedliwości, Sebastian Kaleta.

- Pamiętacie słowa B. Komorowskiego o tym, że trzeba wziąć kredyt i zmienić pracę? Prezydent Trzaskowski niestety postanowił pokazać, jak to wygląda w praktyce - napisał szef klubu PiS, Mariusz Błaszczak.

 



Źródło: niezalezna.pl

dm