W jednym z kurortów w egipskiej Hurghadzie polski policjant z Komisariatu Wodnego w Poznaniu uratował życie małej dziewczynki. 5-latka krztusiła się i w pewnym momencie zniknęła pod wodą. Nikt z osób będących w jej pobliżu nie zareagował. Na pomoc ruszył sierżant Patryk Chrastek - podpłynął do topiącej się dziewczynki, wyciągnął spod wody i odholował do brzegu.
Do zdarzenia doszło we wtorek.
Patryk uratował życie małej dziewczynki podczas wakacji w Egipcie. To świetny policjant i super człowiek. Można być dumnym, że mamy takich ludzi...https://t.co/fAeEeGvIRT pic.twitter.com/R9s4VyfUZ0
— WielkopolskaPolicja (@PolicjaWlkp) September 4, 2019
Jak tłumaczyła Dominika Pupkowska-Bral z wielkopolskiej policji, sierżant sztabowy Patryk Chrastek z Komisariatu Wodnego Policji w Poznaniu właśnie wypoczywa z rodziną w Egipcie. Kiedy kąpał się w basenie pełnym ludzi, zauważył krztuszącą się dziewczynkę, która nagle zanurzyła się pod wodą. Nikt z osób będących w jej pobliżu nie zareagował. Sierżant podpłynął do topiącej się dziewczynki, wyciągnął spod wody i odholował do brzegu.
"Na powierzchni około 5-letnia dziewczynka zaczęła wypluwać wodę i łapać oddech. Była bardzo zdenerwowana. Po chwili podbiegł do niej niczego nieświadomy tata. Jak się okazało, dziewczynka odpłynęła od rodziców, korzystając z ich nieuwagi"
– wskazała Pupkowska-Bral.
Jak dodała, dzięki czujności funkcjonariusza wypoczynek dla tej egipskiej rodziny nie skończył się tragicznie.