Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Polska policja dementuje wpis ukraińskiego wicepremiera

My, jako policja absolutnie nie kontrolujemy ani pomocy humanitarnej, wojskowej, medycznej, ani autokarów z ludnością - podkreśliła p.o. rzecznika prasowego Komendy Głównej Policji mł. insp. Katarzyna Nowak odnosząc się do wpisu wicepremiera Ukrainy Ołeksandra Kubrakowa.

Policja
Policja
fot. archiwalne - pixabay.com (wolna domena)

W poniedziałek wicepremier i minister infrastruktury Ukrainy Ołeksandr Kubrakow napisał na platformie X, że uczestnicy protestów organizowanych po polskiej stronie granicy z Ukrainą, a także polska policja zatrzymują autokary jadące z Ukrainy do Polski i w przeciwnym kierunku.

"Niedobre wieści z zablokowanej polskiej granicy. (...) Pasażerowie (autokarów) są zatrzymywani bez żadnych wyjaśnień. (...) W czasie wojny na Ukrainie (tymi) pasażerami są kobiety z małymi dziećmi, przedstawiciele szczególnie narażonych grup społecznych, wojskowi powracający z ćwiczeń lub udający się na ćwiczenia, a także osoby podróżujące tranzytem. Próba uczynienia z nich zakładników protestu wydaje się niewłaściwa w cywilizowanym świecie" - napisał Kubrakow w komunikacie na platformie X.

Polityk zaadresował tę wiadomość do Biura Bezpieczeństwa Narodowego i szefa tej instytucji Jacka Siewiery, polskiej policji, a także ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego.

Policja odpowiada

"To nieprawda, nic takiego się nie dzieje. My, jako policja absolutnie nie kontrolujemy ani pomocy humanitarnej, wojskowej, medycznej, ani autokarów z ludnością. One płynnie przejeżdżają"

– zaznaczyła mł. insp. Katarzyna Nowak.


Wicepremier Kubrakow wcześniej w poniedziałek w rozmowie z portalem RBK-Ukraina podkreślił, że Polacy nie powinni szukać wroga na Ukrainie, ponieważ naszym wspólnym wrogiem jest Rosja, a ukraińskie produkty rolne nie stanowią żadnego zagrożenia dla polskiego rynku.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Ukraina #Polska