"Ukraina broni się dzielnie, ale musi mieć czym. Myślę, że podczas dzisiejszej wizyty padnie apel o to, żeby kraje Zachodu włączały się o wiele bardziej w tą pomoc" - oznajmił Stanisław Szwed wiceminister rodziny i polityki społecznej w programie Sygnały Dnia w radiowej Jedynce. Polityk odniósł się tymi słowami do dzisiejszej wizyty polskiego premiera - Mateusza Morawieckiego we Francji, gdzie będzie rozmawiał z tamtejszym prezydentem - Emmanuelem Macronem.
Premier Morawiecki zapowiedział ostatnio, że po raz kolejny zaproponuje zawieszenie lub zmniejszenie opłat za prawo do emisji CO2. Ma być to jeden z kilku tematów poruszanych podczas dzisiejszej wizyty w Paryżu, gdzie będzie rozmawiał z prezydentem Francji - Emmanuelem Macronem. Prowadzący program zapytał swojego rozmówcy o to, czy jest szansa na to, że szef polskiego rządu przekona francuskiego prezydenta w tej kwestii.
"To prawda, jest to bardzo ważna wizyta. Będzie poruszone wiele tematów zarówno związanych z Ukrainą, jak i energią. Myślę, że tu musi być twarde stanowisko naszego premiera. Należy przekonać prezydenta Emmanuela Macrona, że Europa musi zmienić kierunek, bo inaczej doprowadzi do całkowitego krachu wszystkich państw. Wysokie energii dotyczą w tej chwili całej Europy. Musi nastąpić weryfikacja polityki europejskiej i moim zdaniem to się powoli dzieje. Nasz kraj jest wiodący, jeśli chodzi o ten temat. Jej kwestie i problemy z nią związane - mocno wpływają na inflację"
- powiedział Szwed.
Kolejnym z poruszanych tematów będą uchodźcy wojenni z Ukrainy. Redaktor zapytał wiceszefa resortu rodziny o to, czy będzie mowa o tym, żeby polski rząd otrzymał wsparcie z UE w zamian za to, że Polska przyjęła najwięcej osób uciekających przed wojną.
"Poza mówieniem o pomocy, do tej pory jej nie otrzymaliśmy. Pomoc na uchodźców to jedno. Chodzi też o sprzęt wojskowy dla Ukrainy. Nasz kraj, poza USA, przekazuje jej najwięcej. Ukraina broni się dzielnie, ale musi mieć czym. Myślę, że podczas dzisiejszej wizyty padnie apel o to, żeby kraje Zachodu włączały się o wiele bardziej w tą pomoc"
- ocenił wiceminister.
Zapytany o to, czy polski rząd liczy na pewnego rodzaju deklarację z ust prezydenta Macrona o tym, że pomoc wojskowa dla Ukrainy będzie większa, Stanisław Szwed odparł:
"Dokładnie tak. Ta pomoc ze strony Francji czy Niemiec jest znikoma. Szczególnie chodzi tutaj o Niemcy, bo pomoc tego kraju jest o wiele za mała".