Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Prorosyjskie akcenty i atak na polski rząd we francuskiej LCI. To w przeddzień wizyty Morawieckiego w Paryżu

W ostatnim czasie obserwuję wysyp rozmówców w LCI - albo Rosjan, nieźle mówiących po francusku, albo samych prorosyjskich Francuzów - mówi niezalezna.pl europoseł PiS Ryszard Czarnecki. Prorosyjski i jednocześnie antypolski wywiad przeprowadzono na antenie francuskiego giganta medialnego w przeddzień wizyty szefa polskiego rządu w Paryżu.

Luc Ferry
Luc Ferry
fot. YouTube/@LCI

Już w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki uda się do Paryża, gdzie w Pałacu Elizejskim przyjmie go prezydent Emmanuel Macron. Obok rozmów o problemach gospodarczych czy energetycznych, w agendzie znajdzie się również sprawa walczącej Ukrainy.

W przeddzień tej wizyty, francuska telewizja LCI postanowiła zohydzić rząd w Warszawie. W tym celu na wieczorną rozmowę zaprosiła prof. Luca Ferry’ego. To znany filozof, autor kilku książek, wcześniej polityk Unii na Rzecz Ruchu Ludowego i były minister edukacji narodowej, dziś utożsamiany z Republikanami.

O przebiegu rozmowy opowiedział portalowi niezalezna.pl europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki.

- W ostatnim czasie obserwuję wysyp rozmówców w LCI - albo Rosjan, nieźle mówiących po francusku, albo samych prorosyjskich Francuzów. Dziś na antenie tejże telewizji pojawił się niejaki prof. Luc Ferry, W mojej ocenie, nie jest to jednak głos Republikanów, a francuskiej elity intelektualnej. Ta przecież marzy o tym, by było jak było - analizuje na gorąco polityk.

Ferry w udzielonym wywiadzie postawił dwie tezy:

  • „rząd w Polsce jest faszystowsko-populistyczny”;
  • „Francja i Niemcy powinni wziąć odpowiedzialność za problem ukraiński”.

O ile pierwsza teza nie jest warta komentarza, o tyle Czarnecki pochyla się nad drugą. - Ferry mówiąc o wzięciu odpowiedzialności za „problem ukraiński”, oczywiście ma na myśli zduszenie tego „problemu”, poświęcenie części terytorium Ukrainy - przyznaje.

Przypominając, że „słowa te padają w przeddzień wizyty premiera polskiego rządu w Paryżu”, Czarnecki zastanawia się na koniec:

„czy to jakaś próba rozgrywki z prezydentem Emmanuelem Macronem?”.

Jak poinformował rzecznik rządu Piotr Müller, głównym tematem rozmowy Morawiecki-Macron będą relacje dwustronne oraz najważniejsze kwestie z agendy europejskiej, tj. kluczowe tematy dotyczące energii i obronności, także w kontekście możliwości współpracy polsko-francuskiej. Omówione zostaną również kwestie dotyczące dalszego wsparcia dla Ukrainy i obywateli tego kraju.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

am