Dziś dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Henryka Jerzego Chmielewskiego, znanego wszystkim jako „Papcio Chmiel” - autora serii komiksowej „Tytus, Romek i A'Tomek”. Miał 97 lat. Portal niezalezna.pl zwrócił się do polityków różnych opcji z pytaniem czy znają twórczość „Papcio Chmiela”. Wszystkie odpowiedzi były twierdzące. - Była to bardzo wciągająca rzecz, która budowała ciekawość i nas jakiejś mierze ukształtowała – przyznają jedni. - Papcio Chmiel dał nam bardzo dużo szczęścia w czasach, które nie były łatwe – dodają drudzy.
Dziś rano pojawiła się informacja o śmierci rysownika Papcio Chmiela. Henryk Jerzy Chmielewski (bo tak brzmi jego pełne imię i nazwisko) był autorem serii komiksów o przygodach Tytusa, Romka i A'Tomka. Ponadto walczył w Powstaniu Warszawskim. Zmarł w wieku 97 lat w nocy z czwartku na piątek.
Nasza redakcja zwróciła się do polityków, którym twórczość Chmielewskiego nie była obca z prośbą o krótkie wspominki dotyczące jego dzieł.
- Wychowałem się na komiksach Papcia Chmiela. Seria z Tytusem, Romkiem i A’Tomkiem jest tą częścią literatury popularnej, która bardzo mocno oddziaływała przez kilkadziesiąt lat na dzieci i młodzież. Papcio Chmiel dał nam bardzo dużo szczęścia w czasach, które nie były łatwe. Jego twórczość była pełna pogody, optymizmu i dobrych wartości
– wylicza poseł Bartłomiej Wróblewski z PiS.
Dodaje również, że do dziś śmieszy go jeden cytat z twórczości Papcia Chmiela. Chodzi o ten: „forsa to grunt, grunt to ziemia, ziemia to matka, matka to anioł, anioł to stróż, stróż to dozorca, dozorca to gospodarz...”.
Okazuje się, że przedstawiciel ludowców poseł Marek Sawicki też czytał komiksy Henryka Chmielewskiego.
- Dziś wszystko można znaleźć w internecie, a wtedy zdobycie tego komiksu, jeszcze dla kogoś pochodzącego ze wsi, było wielkim sukcesem i budowało swojego rodzaju prestiż. To był komiks kultowy tamtych lat
– wspomina poseł Sawicki.
O komentarz poprosiliśmy też przedstawiciela Koalicji Obywatelskiej Czesława Mroczka.
- Komiks wspaniale działał na wyobraźnie, otwierał świat. Najkrócej mówiąc była to bardzo wciągająca rzecz, która budowała ciekawość i mnie osobiście w jakiejś mierze ukształtowała. Natomiast jeżeli chodzi o autora, to wtedy go nie znałem. Dziś mogę powiedzieć, że Papcio Chmiel był jedną z najbardziej wyrazistych postaci w polskiej kulturze. Z całą pewnością był człowiekiem spełnionym. Ogromny smutek, że odszedł
– powiedział nam poseł Mroczek.
Swoją opinią nt. twórczości Henryka Chmielewskiego podzielił się z nami też poseł Lewicy Andrzej Szejna.
- To była niesamowita radość intelektualna, zabawa, otwieranie się na świat. Te komiksy były też swojego rodzaju oknem na naukę. Bardzo pozytywne je wspominam. Wielka strata, że odszedł człowiek tak zasłużony dla polskiej kultury
– mówi poseł Szejna.
- Chcę uhonorować pośmiertnie Henryka Jerzego Chmielewskiego, Papcia Chmiela; odznaczeniem, które rozważam bardzo poważnie, jest Order Orła Białego
- powiedział dziś prezydent Andrzej Duda. Jak podkreślił, Papcio Chmiel był człowiekiem absolutnie wybitnym, który wpływał na rozwój młodych ludzi.