10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Pogoń zremisowała z Rakowem w piłkarskiej Ekstraklasie

Bezbramkowym remisem zakończyło się niedzielne spotkanie piłkarzy Rakowa Częstochowa i Pogoni Szczecin w 26. kolejce Ekstraklasy.

twitter.com/_Ekstraklasa_

Pierwsza połowa odzwierciedlała obecną dyspozycję obu drużyn. Większą aktywnością i chęciami do zdobycia bramki wykazywali się piłkarze Marka Papszuna. Mimo wyraźniej przewagi ich akcjom brakowało jednak wykończenia. Za dobrą okazję trudno bowiem uznać strzał z ostrego kąta Jarosława Jacha w 16. minucie, czy minięcie się z piłką przez Miłosza Szczepańskiego po dobrym zagraniu w pole karne Frana Tudora.

Dobrą okazję na objęcie prowadzenia przez Raków miał Daniel Bartl. Czeski pomocnik w 24. minucie przejął piłkę przed bramką Pogoni, ale jego wymierzone w bramkę uderzenie wybił głową Jakub Bartkowski, czym uchronił gości od straty gola. Ten sam gracz blisko powodzenia był jeszcze w 41. minucie, lecz po indywidualnej akcji uderzył za wysoko. Jeszcze lepszą szansę w ostatniej minucie pierwszej połowy zmarnował Marko Poletanovic, który trafił w nogi Dante Stipicy.

O postawie przyjezdnych najlepiej świadczy fakt, że w ciągu pierwszych 45 minut oddali tylko jeden strzał w kierunku bramki Rakowa, z którym Jakub Szumski nie miał większych problemów. Zaraz po wznowieniu gry Szumski skutecznie interweniował na linii bramkowej po zagraniu piętą Marcina Listkowskiego. Ta część spotkania była już bardziej wyrównana, ale właściwie na bosku nie działo się nic ciekawego. Dopiero w 75. minucie do interwencji bramkarza Rakowa zmusił rezerwowy młodzieżowiec gości Marcel Wędrychowski. Gospodarze prezentowali się zaś gorzej niż przed przerwą i nie zagrozili bramce Pogoni.

                          

Raków Częstochowa - Pogoń Szczecin 0:0

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów 3 007.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Raków Częstochowa #Pogoń Szczecin

redakcja