Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Po odejściu posłów PO buduje "konserwatywne skrzydło". To oni ich zastąpią?

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Platforma Obywatelska chce po rozstaniu z dwoma swymi posłami: Markiem Biernackim i Jackiem Tomczakiem (obaj przeszli do klubu PSL, przekształconego w klub PSL - Koalicja Polska) zbudować konserwatywne skrzydło koalicji. Na listach mają znaleźć się Kazimierz Ujazdowski oraz Paweł Kowal, którzy mają stanowić nowe konserwatywne skrzydło w partii.

Autor: redakcja

Dziś w stołecznym Pałacu Kultury i Nauki rozpoczęło się dwudniowe Forum Programowe pod hasłem "Uzdrowić Polskę". Lider PO Grzegorz Schetyna zapowiedział w swym wystąpieniu, że Platforma wystartuje w jesiennych wyborach do Sejmu i Senatu jako część Koalicji Obywatelskiej, którą póki co współtworzą też Nowoczesna i Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej. W KO ma się znaleźć miejsce zarówno dla lewicy, jak i konserwatystów.

Szef Platformy zastrzegł jednocześnie, że nigdy nie zgodzi się na wprowadzenie do KO "polityki transakcyjnej".

"Jeśli dla kogoś różnica między Koalicją Obywatelską, a partią rządzącą dzisiaj polega tylko na tym, ile od kogo można dostać więcej stołków, to nie mamy o czym rozmawiać"

- oświadczył.

Politycy PO w kuluarach Forum, mówili, że słowa te zostały skierowane do Polskiego Stronnictwa Ludowego i należy je rozumieć jako zapowiedź prawdopodobnego startu w wyborach bez PSL.

"Były już trzy podejścia do tworzenia koalicji z PSL i za każdym razem ludowcy zrywali z nami rozmowy"

- powiedział polityk z władz Platformy.

Potwierdził, że Schetyna ma jeszcze w planach spotkanie dziś z prezesem ludowców Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Politycy PO nie spodziewają się jednak przełomu po tej rozmowie.

"Myślę, że PSL pójdzie raczej sam do wyborów"

- ocenił jeden z bliskich współpracowników przewodniczącego Platformy.

Podkreślił jednak przy tym, że do Koalicji Obywatelskiej przyłączą się najpewniej Zieloni i SLD. Oprócz tego Platforma chce po rozstaniu z dwoma swymi posłami: Markiem Biernackim i Jackiem Tomczakiem (obaj przeszli do klubu PSL, przekształconego w klub PSL - Koalicja Polska) zbudować konserwatywne skrzydło koalicji.

Z informacji wynika, że dogadany jest już start z list Koalicji Obywatelskiej byłego wiceprezesa PiS i byłego ministra kultury Kazimierza Ujazdowskiego (w zeszłym roku Schetyna ogłosił go jako kandydata PO na prezydenta Wrocławia; w wyborach wystartował jednak ostatecznie z poparciem KO obecny włodarz tego miasta Jacek Sutryk) oraz byłego wiceszefa MSZ z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości Pawła Kowala. Obaj biorą udział w piątkowo-sobotnim Forum.

Z Platformą ma ponadto pozostać posłanka Joanna Fabisiak, o której media pisały, że może pójść w ślady Biernackiego i Tomczaka.

Jak widać na załączonym poniżej obrazku - sala, którą wynajęto na przemówienie Grzegorza Schetyny oraz panele dyskusyjne - nie jest zbyt duża. Widocznie działacze KO nie spodziewali się potencjalnych koalicjantów ani z SLD, ani z PSL.

Autor: redakcja

Źródło: PAP, niezalezna.pl