"Policjanci z komisariatu rzecznego wyłowili mężczyznę, który płynął Wisłą. Mężczyzna trafił do szpitala" - przekazał rzecznik Komendanta Stołecznego Policji nadkomisarz Sylwester Marczak. Dodał, że od mężczyzny było czuć woń alkoholu.
Jak poinformował rzecznik stołecznej policji, do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 7.30. "Otrzymaliśmy zgłoszenie o mężczyźnie, który płynie Wisłą" - powiedział policjant.
Wskazał, że funkcjonariusze z komisariatu rzecznego wyłowili mężczyznę, który "nie potrafił powiedzieć jak znalazł się w wodzie".
- Mężczyzna był przytomny, ale bardzo osłabiony. Wyczuwalna była od niego woń alkoholu
- zaznaczył dodając, że rzeczy mężczyzny zostały znalezione na bulwarach i zabezpieczone.
Podał również, że mężczyzna został przewieziony do szpitala.
- Tylko dzięki działaniu policjantów możemy w tym przypadku mówić o uratowaniu życia, a nie o kolejnym przypadku utonięcia w te wakacje
- dodał.