Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Gdańska Kacper Płażyński zapowiedział powołanie spółki, której zadaniem byłaby wyłącznie naprawa dróg, chodników i ścieżek rowerowych. Według jego szacunków, w mieście remontów wymaga ok. 60-70 proc. ulic.
Według propozycji Płażyńskiego, nowa spółka - Komunalne Przedsiębiorstwo Remontów Dróg - podlegałaby ponadpartyjnemu nadzorowi.
W jej radzie nadzorczej zasiadaliby przedstawiciele wszystkich klubów w Radzie Miasta Gdańska oraz przedstawiciele organizacji branżowych. Aby zapewnić pewną jawność działania, spółka przedstawiałaby też online kwartalne raporty z przebiegu prac. Jedna spółka oznacza ponad dwukrotne przyspieszenie remontów dróg, chodników i ścieżek rowerowych w Gdańsku i znaczne oszczędności dla budżetu miasta. Dlaczego? Bo nie będzie marży, która jest przekazywana obecnie na te firmy, które zajmują się remontami dróg w mieście - powiedział na konferencji prasowej polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Jego zdaniem, niezbędne jest w Gdańsku sporządzenie pełnej inwentaryzacji stanu technicznego dróg, chodników i ścieżek rowerowych oraz znaczące zwiększenie nakładów finansowych na ich remonty.
Dziś sytuacja jest dość dramatyczna. Wystarczy powiedzieć, że ok. 60-70 proc. - ale to są tylko szacunki - dróg lokalnych w Gdańsku wymaga naprawy, bo bardziej przypominają one ser szwajcarski niż drogi, które nadają się do użytku tak, aby nie zaszkodzić naszym pojazdom - mówił.
W ocenie Płażyńskiego, nie ma dziś w Gdańsku przejrzystego i skutecznego sposobu na dokonanie oceny, które z ulic wymagają remontu w pierwszej kolejności.
Remonty przeprowadzane są ad hoc, pod wpływem chwili. W ciągu ostatniego roku w Gdańsku rozpisano ok. 50 przetargów na budowę i remonty dróg lokalnych - około połowa z nich nie została rozstrzygnięta z powodu braku ofert lub zbyt wysokiej ceny oferowanej przez wykonawców. 20 procent przetargów rozstrzygnięto, mimo że cena była dużo wyższa niż wycena zamawiającego, są nawet przypadki, że o 300 procent dochodziło do przekroczenia ceny. I zaledwie 20 procent przetargów przebiegło zgodnie z oczekiwaniami urzędników, czyli mieściło się w ich wycenie - zaznaczył kandydat Zjednoczonej Prawicy.
W ramach porządkowania gospodarki komunalnej i ograniczenia biurokracji Płażyński zaproponował także połączenie trzech spółek zajmujących się budownictwem komunalnym: Gdańską Infrastrukturę Społeczną sp. z o.o., Gdańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego sp. z o.o. i Towarzystwo Budownictwa Społecznego "Motława" sp. z o.o.