Na dzisiejszej konferencji w Płocku Małgorzata Kidawa-Błońska planowała zaapelować do prezydenta o zawetowanie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy abonamentowej. Apel zmienił się jednak... w żądanie.
- Panie prezydencie, ja żądam, żeby pan zawetował tę ustawę
- wypaliła kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta RP.
- Zaoszczędźmy te 2 mld zł i przekażmy je polskim pacjentom. Rak jest straszną chorobą, rak nie wybiera, musimy być tu solidarni
- dodała.
Tymczasem politycy Prawa i Sprawiedliwości uważają, że porównywanie nowelizacji tej ustawy z onkologią jest... cyniczną grą Platformy Obywatelskiej i sztabu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
- To jest czysty cynizm, bo w sytuacji, w której my dołożyliśmy w czasie naszych rządów 30 proc. więcej pieniędzy na ochronę zdrowia, 35 mld więcej, dzisiaj jest to kwota przekraczająca 100 mld. Gdy państwo kończyliście swoją władzę w 2015 r. było to 70 mld z hakiem
- mówiła poseł Mirosława Stachowiak-Różecka.
- Pamiętam materiał TVN-u z roku 2015, który polegał na tym, że jedynym sukcesem pakietu onkologicznego jest to, że utrzymał się na stanowisku Bartosz Arłukowicz
- dodał prezydencki minister Paweł Mucha.
Wspomniany Bartosz Arłukowicz jest dziś szefem sztabu wyborczego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. A w sieci pojawiło się sporo filmów, "podsumowujących" jego dokonania na stanowisku ministra zdrowia w czasach rządów PO-PSL:
Pani Kidawa-Błońska wzięła na sztandary walkę o pieniądze na onkologię.
— PiS Śląskie (@PiS_Slaskie) February 17, 2020
Szefem jej sztabu jest Bartosz Arłukowicz, na którym, kiedy był ministrem zdrowia, media nie zostawiały suchej nitki...#hiPOkryzja pic.twitter.com/Ui8ZINpYOz
Hipokryci z Platformy Oszustów i manipulatorów.
— 10 murzynków® (@10murzynkow) 16 lutego 2020
Żałośni jesteście w tej waszej cynicznej grze ludźmi chorymi na raka. pic.twitter.com/lRi5Mn5ehW