Mamrot przejął Arkę 10 maja 11 kolejek przed zakończeniem rozgrywek ekstraklasy, ale nie zdołał uchronić jej przed degradacją. Po spadku, w przerwie letniej, drużyna przeszła sporą przebudowę, ale w świetnym stylu rozpoczęła ligowe zmagania. Żółto-niebiescy wygrali pięć kolejnych meczów, w tym 5:0 w Polkowicach konfrontację w Pucharze Polski z Górnikiem. Gdynianie pokonali także w Niecieczy 1:0 Bruk-Bet Termalikę, która z bardzo dużą przewagą nad resztą stawki otwiera tabelę.
Na tym spotkaniu zakończyła się udana passa, a przerwała ją porażka na własnym stadionie 0:2 z GKS Tychy. Później piłkarze trenera Mamrota przeplatali udane mecze z przeciętnymi bądź nieudanymi występami i generalnie do ich postawy było sporo zastrzeżeń.
Ireneusz Mamrot z Gdyni może trafić do Wisły Płock
Ireneusz Mamrot nie jest już trenerem Arki. Ma szansę znaleźć nową pracę w ekstraklasie https://t.co/vsG5ylkw2I
— Przegląd Sportowy (@przeglad) December 16, 2020
W 17 meczach pierwszej ligi Arka zdobyła 29 punktów, na które złożyło się osiem zwycięstw, pięć remisów oraz cztery porażki (bramki: 26-14) i plasują się na piątym miejscu. Tracą trzy "oczka" do drugiego kolejnego spadkowicza ŁKS Łódź, który ma jednak jedno spotkanie zaległe.
Według nieoficjalnych informacji najpoważniejszymi kandydatami do przejęcia gdynian są 51-letni Dariusz Marzec, który ostatnio wprowadził do ekstraklasy Stal Mielec i młodszy o osiem lat Mariusz Rumak. Ten drugi przemierzany jest także do beniaminka ekstraklasy Podbeskidzia Bielsko-Biała, które we wtorek rozstało się z trenerem Krzysztofem Brede.
To czwarta w tym sezonie zmiana szkoleniowca w 1. lidze. Wcześniej na taki ruch zdecydowano się w zespołach zamykających tabelę: Sandecji Nowy Sącz, Zagłębiu Sosnowiec i Resovii.