Ponad 11 kg marihuany o wartości ok. 340 tys. zł przejęli funkcjonariusze łódzkiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) . Nielegalny towar był ukryty w paczce nadanej na Litwie - podczas kontroli w sortowni jednej z firm kurierskich w Strykowie wskazał ją wyszkolony pies.
Jak podała rzeczniczka prasowa Izby Administracji Skarbowej w Łodzi Agnieszka Pawlak, wykrycie nielegalnej przesyłki to zasługa służbowego psa imieniem Furia.
"Funkcjonariusze przejęli przesyłkę na terenie sortowni jednej z firm kurierskich w Strykowie. Paczka została nadana na Litwie. W przesyłce przeznaczonej do odbiorcy w Wielkiej Brytanii było dziesięć zamkniętych, nieoznaczonych toreb ze srebrnej folii. W każdej z nich znaleziono marihuanę, o łącznej wadze 11,45 kg. Z tej ilości narkotyku można wyprodukować 11450 działek, o wartości 343,5 tys. złotych"
- przekazała Pawlak.
Przesyłka została zabezpieczona i przekazana policjantom ze Zgierza, którzy poprowadzą dalsze postępowanie. Za obrót taką ilością narkotyku grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.
Podczas tej samej kontroli Furia wywęszyła także coś innego niż marihuana, jest bowiem wyszkolona nie tylko do wyszukiwania substancji odurzających. Wskazała trzy inne paczki pochodzące od nadawców z Polski i skierowane do odbiorców w Wielkiej Brytanii, w których znaleziono łącznie 30 kg tytoniu do palenia i 1310 paczek papierosów bez znaków akcyzy. Kwotę narażonego na uszczuplenie podatku akcyzowego oszacowano wstępnie na prawie 49 tys. zł.