Na konferencji prasowej w Sejmie poseł Adam Szłapka twierdził, że zdaniem Nowoczesnej ustawa dezubekizacyjna jest „skrajnie niesprawiedliwa”.
- Jest szkodliwa z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa, ale też jest bublem prawnym o czym świadczy postawa ministerstwa sprawiedliwości podczas prac w komisji nad tą ustawą – przekonywał poseł Nowoczesnej.
Poseł Szłapka zdradził nawet szczegóły najnowszego planu Nowoczesnej. Ma on obejmować biura poselskie partii Ryszarda Petru, które - zdaniem Szłapki - są przygotowane na specjalne dyżury, podczas których na przykład byli esbecy lub funkcjonariusze służb PRL, będą mogli się zgłaszać i na wcześniej przygotowanych formularzach wystosować pismo do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka o indywidualne rozpatrzenie danej sprawy.
To jednak nie wszystko.
- Będziemy organizować spotkania otwarte dla wszystkich osób poszkodowanych tą ustawą, żebyśmy mogli się spotkać, porozmawiać o tym i wypracować rozwiązania na przyszłość [...] Nowoczesna po następnych wyborach, kiedy PiS zostanie odsunięty od władzy, jest w stanie rozmawiać nad propozycją ustawy zaproponowaną przez Federację Stowarzyszeń Służb Mundurowych. Taką ustawą, która będzie odwracała tę skrajnie niesprawiedliwą i antypaństwową ustawę – zapowiedział Szłapka.
Tzw. ustawa dezubekizacyjna, obniża emerytury i renty za okres „służby na rzecz totalitarnego państwa” od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. (w połowie 1990 r. powstał UOP). Na jej mocy od października emerytury i renty b. funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie będą mogły być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS. Informacje o przebiegu służby funkcjonariuszy sprawdza IPN. Od decyzji obniżającej świadczenia przysługuje odwołanie do sądu.
W treści ustawy wymieniono cywilne, wojskowe instytucje i formacje, w których służba uważana będzie w myśl przepisów ustawy za służbę na rzecz totalitarnego państwa PRL. W katalogu IPN znalazły się m.in.: Resort Bezpieczeństwa Publicznego Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, Komitet ds. Bezpieczeństwa Publicznego, a także jednostki organizacyjne podległe tym instytucjom.