20. rocznica śmierci Jana Pawła II
20 lat temu - 2 kwietnia 2005 r. o godz. 21.37 w wigilię Niedzieli Bożego Miłosierdzia zmarł w Watykanie papież Jan Paweł II. Miał 84 lata. Jego pontyfikat trwał 26 lat. Beatyfikacji papieża dokonał 1 maja 2011 r. Benedykt XVI, a kanonizacji – 27 kwietnia 2014 r. Franciszek.
Sejm uczcił pamięć Papieża Polaka
Na początku dzisiejszego posiedzenia Sejmu, prowadzący obrady wicemarszałek Sejm Piotr Zgorzelski (PSL-TD) przypomniał, że równo 20 lat temu zmarł Jan Paweł II - "wielki papież, myśliciel i świadek wiary, który na zawsze wpisał się w historię Kościoła, Polski i świata".
"Jego pontyfikat był jednym z najdłuższych i najbardziej przełomowych w dziejach, a jego duchowe i moralne przesłanie pozostaje żywe również dziś, w świecie pełnym niepewności i napięć. Karol Wojtyła jako papież odegrał kluczową rolę w przemianach, które doprowadziły do upadku systemu komunistycznego w Europie środkowo-wschodniej. Jego słowa wypowiedziane w Warszawie w 1979 roku 'niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi' były nie tylko wezwaniem do odnowy duchowej, ale również impulsem do przemian społecznych i politycznych"
– mówił polityk.
Jak podkreślił - Jan Paweł II uczył, że wolność bez wartości prowadzi do zagubienia, a polityka powinna być rozumiana jak roztropna troska o dobro wspólne.
"Jako głowa Kościoła katolickiego Jan Paweł II był papieżem dialogu z innymi religiami, z niewierzącymi, z kulturami i narodami. Odbywane liczne pielgrzymki, również te do ojczyzny były manifestacją jego bliskości z ludźmi, a także głosem moralnego autorytetu na arenie międzynarodowej"
– wskazał.
Przypomniał również, że 20 lat temu, o godzinie 21.37, kiedy odszedł największy z rodu Polaków, świat zatrzymał się na chwilę, miliony ludzi modliły się razem niezależnie od języka, pochodzenia i wyznania.
"Dla Polski pozostaje ojcem duchowym, orędownikiem wolności, ambasadorem nadziei i jedności. Dziś po dwóch dekadach od jego śmierci wspominamy nie tylko wielkiego papieża, ale i wielkiego Polaka, który przypomniał światu, że człowiek nie jest stworzony do nienawiści, lecz do miłości. Cześć jego pamięci"
– mówił Zgorzelski.
Na czas przemówienia Zgorzelskiego posłowie wstali z miejsc, następnie odmówili krótką modlitwę.