Warunki bezpieczeństwa, procedury ładowania i rozładowywania oraz posługiwania się amunicją HE to główne tematy, jakimi zajęli się żagańscy pancerniacy. Trening w załadowaniu amunicji w jak najkrótszym czasie jest jednym z ważnych elementów szkolenia ogniowego. Co najważniejsze, instruktor kontroluje przede wszystkim sposób wykonywania poszczególnych czynności.
Przeszkolono cały batalion, a głównym celem zajęć było zapoznanie ładowniczych ze specyfiką pocisku, jego ciężarem, budową czy sposobem ładowania
- powiedział kierownik szkolenia kpr. Marcin Brągoszewski, cytowany przez oficjalny portal 11. LDKPanc.
Mimo, że jak przyznają sami żołnierze, tego typu zajęcia to nie pierwszyzna, w tym przypadku trzeba się nieźle napocić. – Główne i podstawowe różnice, jakie widzimy, to długość i ciężar pocisku – 29 kg. to już nie przelewki i obsługa też jest troszeczkę inna. – podkreśla ładowniczy szer. Łukasz Sztorc.
Szkolenie z ładowania amunicji HE to już kolejne tego typu szkolenie dla żagańskich pancerniaków. Ostatnio szkolili się na poligonie Karliki - podaje 11. Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej.