Założyciel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak zamieścił w internecie nagranie, w którym - decyzją sądu - przeprasza blogera Piotra Wielguckiego piszącego pod pseudonimem "Matka Kurka" za nieprawdziwe sformułowania dotyczące ukrywania przez niego dochodów i nieuzasadnione oceny. Co ciekawe, słychać tylko głos Owsiaka - twarzy nie pokazał.
14 października 2014 r. Jerzy Owsiak na portalu kreciola.tv zamieścił film, w którym pomówił blogera Piotra Wielguckiego – piszącego pod pseudonimem Matka Kurka – o ukrywanie dochodów oraz określał go mianem "marginesu społecznego".
"Wielgucki w odpowiedzi na takie słowa pozwał Owsiaka. W środę Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał prawomocny wyrok w sprawie – Owsiak naruszył dobra osobiste powoda, kierując pod jego adresem nieprawdziwe sformułowania. Sąd zobowiązał także Owsiaka – w terminie siedmiu dni od dnia wydania wyroku – do opublikowania przeprosin w mediach"
- opisuje portal tvp.info.
TVP Info poinformowało, że wczoraj założyciel WOŚP zamieścił na portalu kreciola.tv przeprosiny skierowane do blogera.
"Przepraszam Pana Piotra Wielguckiego, posługującego się pseudonimem Matka Kurka, za nieprawdziwe sformułowania dotyczące ukrywania przez niego dochodów, a także nieuzasadnione oceny określające go nierobem oraz murem (człowiekiem z marginesu społecznego), naruszające jego dobra osobiste w postaci czci i dobrego imienia w filmie opublikowanym w dniu 14 października 2014 r. na stronie kreciola.tv Jerzy Owsiak"
– mówi Owsiak na nagraniu.
Na opublikowanym nagraniu nie widać jednak Jerzego Owsiaka, słychać jedynie jego głos.
"Wstyd twarz pokazać?"
- dopytują internauci w komentarzach. Odpowiedzi na to pytanie - brak...