GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

„Oni chcą śledzie z KPO kupować?”. „Wolne Sądy” z kontrowersyjnym świątecznym spotem. "Zabrakło numeru listy"

„- Czemu ten karp ma tylko głowę i ogonek?” „- Zapytaj proszę pana prezydenta”. W tego typu "mądrości" obfituje spot wypuszczony przez prawników związanych z organizacją "Wolne Sądy". Rzekomy brak jedzenia na stole ma według nich wynikać z braku pieniędzy z KPO. "To bardziej wygląda na spot polityczny" - komentują internauci.

Kadr ze spotu
Kadr ze spotu
printscreen Twitter

Były już setki różnych nagrań z życzeniami bożonarodzeniowymi - zazwyczaj łączy je to, że po prostu bije od nich ciepło. Wszak ktoś chce złożyć innym najlepsze życzenia. O nagraniu, w którym biorą udział adwokaci związani z inicjatywą "Wolne Sądy" można powiedzieć wiele, niestety niezbyt dobrego.

Możemy się dowiedzieć, że za mocno wybrakowaną rybę odpowiada prezydent, za brak barszczu - "pan Mateusz", śledzik będzie, "jak pan Zbigniew zmieni zdanie". 

Co sądzą o tym internauci? Przedstawiamy poniżej kilka komentarzy:

Nawet fani inicjatywy zwrócili uwagę na to, jak słaby jest film. "To musi być konto parodystyczne. Ziobro trolluje?" - czytamy w komentarzu zaniepokojonego internauty.

Spot zamieściła na swoim profilu także prokurator Ewa Wrzosek, której śledczy chcą postawić zarzuty dotyczące przekazywania informacji z prowadzonego postępowania.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Twitter.com

#wolne sądy #spot #Boże Narodzenie #KPO

Mateusz Tomaszewski