Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Odra atakuje w zastraszającym tempie! Porażający wzrost zachorowań w Polsce

Od 1 stycznia do 31 lipca 2019 roku zanotowano w Polsce 1338 przypadków odry – wynika z meldunku Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. To ogromny wzrost, biorąc pod uwagę fakt, że w analogicznym okresie roku ubiegłego było ich 99.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com/RyanMcGuire

W całym 2018 r. w Polsce zarejestrowano – według danych NIZP-PZH – 339 przypadków odry, w 2017 r. – zaledwie 63.

Odra to ostra wirusowa choroba zakaźna. Zakażenie szerzy się drogą kropelkową i przez bezpośrednią styczność z wydzieliną jamy nosowo-gardłowej chorej osoby. Objawy choroby to gorączka, mocny kaszel, wysypka plamisto-grudkowa, zapalenie spojówek, światłowstręt i nieżyt błony śluzowej nosa.

Dość częste są powikłania po odrze. Lżejsze to np. zapalenie ucha środkowego i zakażenie żołądkowo-jelitowe, a poważniejsze, m.in. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Szczepienie jest jedynym znanym sposobem ochrony przed chorobą.

Nie tylko w Polsce nastąpił gwałtowny wzrost zachorowań na odrę. Również we Włoszech, a także w USA zanotowano rekordową liczbę zakażonych tą wirusową chorobą.

Według amerykańskiego Centrum Kontroli Chorób i Prewencji (CDC) obecna zachorowalność na odrę to największa epidemia tej choroby w USA od 25 lat. Centrum podkreśla, że zachorowania należy wiązać z dezinformacją i rozpowszechnianiem plotek o skutkach ubocznych, w tym o zagrożeniach dla zdrowia, jakie stwarzają szczepienia ochronne.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

#Odra

redakcja