Nowe technologie pozwalają dziś budować w oszałamiającym tempie, a gmina ogłasza, że w sobotę rozpocznie się remont mostu Pomorskiego, który ma potrwać trzy lata. Straż miejska straszy zaś mandatami.
Wprawdzie przedstawiciel miasta zastrzega, że może to potrwać krócej, ale perspektywa ciągnących się kolejny rok korków i objazdów nie jest ciekawa. Przypomnijmy, że w zeszłym roku po czteroletnim remoncie, po zmianach inwestorów, oddano w końcu do użytku fragment ul. Hubskiej.
Most Pomorski jest w ścisłym centrum Wrocławia. Komunikacja zbiorowa i indywidualna zostanie przeniesiona głównie na most Uniwersytecki. Jak poinformowano na konferencji prasowej, wykonawca rozpocznie prace od tej części mostu Pomorskiego, która nosi nazwę północnej. – Na początku będą to roboty związane z rozbiórką istniejącej nawierzchni przeprawy. Cała przebudowa mostów jest zaplanowana co prawda na 36 miesięcy, ale zrobimy wszystko, aby zakończyć ją jak najszybciej – powiedział Wojciech Kaim, kierownik projektu z Wrocławskich Inwestycji.