Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Obława w punkcie kurierskim. Policjanci już na niego czekali

Policjanci z Siedlec ujęli przemytnika przy odbiorze towaru. W zabezpieczonej przesyłce było 10 kg marihuany. 23-latek miał tym razem pecha i wpadł przez zbieżność imion.

Przemytnik wpadł przez przyzpadek
Przemytnik wpadł przez przyzpadek
Polina Tankilevitch/KPM Siedlce - pexels.com/policja.gov.pl

Do dyżurnego z miejskiej komendy policji w Siedlcach zadzwonił mężczyzna. Poinformował, że wśród odebranych przez niego przesyłek, znalazł się niezamawiany przez niego towar. Po otwarciu paczek z częściami samochodowymi, znalazł również przesyłki z pojemnikami z podejrzanie wyglądającą zawartością.

Mężczyzna odniósł nieswoje paczki z powrotem do punktu odbioru i powiadomił policję. Okazało się, że nastąpiła pomyłka i adresatem jest osoba o tym samym imieniu.

Wpadł podczas odbioru paczek

Gdy na miejsce przybyła policja wyszło na jaw, że znajdujący się w paczkach hermetycznie zapakowany susz roślinny to marihuana.

Pracownica punktu odbioru paczek, zgodnie z procedurą, skontaktowała się z numerem telefonu podanym na etykiecie przesyłki odbiorcy, który widniał w systemie komputerowym. Mężczyzna, który odebrał połączenie, poinformował, że pojawi się po odbiór paczek w ciągu 30 minut. Gdy podejrzany pojawił się w siedzibie firmy kurierskiej, przedstawił się danymi widniejącymi na etykiecie paczek i okazał też zlecenie odbioru

– powiedział kom. Ewelina Radomyska z Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach.

Wtedy 23-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego został zatrzymany przez policjantów, którzy już na niego czekali. Prokurator przedstawił mu już zarzuty przemytu znacznej ilości środków odurzających, za co grozi mu do 20 lat pozbawienia wolności.

Sąd zadecydował na początek o zatrzymaniu go na trzy miesiące w areszcie.

[polecam:

 



Źródło: niezalezna.pl, policja.gov.pl

#policja #narkotyki

st