- Pod koniec 2017 r. ogłosiliśmy przetarg na wykonanie koncepcji zagospodarowania PC, wybraliśmy wykonawcę. Prace trwają i przebiegają zgodnie z harmonogramem. Szacujemy, że wartość projektu - w zależności od liczby terminali, które powstaną - będzie się wahać między 6 a 8 mld zł. Do tego dochodzi także infrastruktura dostępowa, zarówno od strony lądu, jak i od strony wody
- mówi „Pulsowi Biznesu” Agata Kupracz, rzecznik ZMPG.
Inwestycja w PC będzie finansowana w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego, czyli terminale będą finansowane przez prywatnych partnerów. Infrastruktura dostępowa - od strony lądu i od strony wody - będzie budowana ze wsparciem unijnym oraz Urzędu Morskiego. W grę wchodzi także pozyskanie tzw. funduszy zwrotnych, np. EFIS czy CEF.
Przedstawiciele portu podkreślają jednak, że jego rozwój jest uzależniony m.in. od inwestycji w linie kolejowe prowadzące do nowych terminali. Apelują więc do kolejarzy w sprawie budowy nowej magistrali według planów z lat 70. Miała ona przebiegać od Gdańska przez Elbląg, Morąg, Olsztyn, Ostrołękę do Małaszewicz, do Lubelskiego Zagłębia Węglowego i do granicy z Ukrainą.
- Nowa linia kolejowa jest niezbędna, by przyciągać ładunki z Białorusi, Ukrainy, a przede wszystkim z Chin, a port w Gdańsku stał się głównym i pierwszym portem morskim na coraz ważniejszym szlaku transportowy
- podkreśla Agata Kupracz.