W moim pokoju poselskim doszło do przeszukania służb specjalnych za zgodą władz Sejmu. Z pokoju zniknęły sprzęty elektroniczne, na których mam setki informacji od wyborców przekazujących mi informacje w sprawach związanych z wykonywaniem mandatu poselskiego - przekazał w mediach społecznościowych poseł Dariusz Matecki, który w piątek - po dwóch miesiącach - opuścił areszt śledczy.
To co najważniejsze: przez dwa miesiące, ani mnie ani mojemu adwokatowi nie doręczono postanowienia o przeszukaniu, listy rzeczy zatrzymanych. Pozbawiono mnie tabletu poselskiego z dostępem do oficjalnego e-maila sejmowego. Wchodząc do pokoju zastałem wszystkie moje prywatne rzeczy poprzestawiane. W żaden sposób nie zostałem poinformowany o przeszukaniu i zabranych mi rzeczach - do czego zobowiązany był prokurator.
– mówił.
Prokuratura potwierdza wątpliwości
W związku z tym wystosowaliśmy do Prokuratury Krajowej pytania dotyczące przeszukania. Chcieliśmy wiedzieć m.in. czy prokuratura występowała o przeszukanie pokoju Dariusza Mateckiego w hotelu sejmowym.
Przeszukanie pomieszczenia zajmowanego przez podejrzanego Dariusza Mateckiego w Domu Poselskim przy ul. Senackiej 1 w Warszawie odbyło się na podstawie postanowienia Prokuratora i zostało przeprowadzone przez ABW w obecności Straży Marszałkowskiej. O ww. czynności zostały poinformowane władze Kancelarii Sejmu. Nie jest wymagana zgoda jakiegokolwiek organu na przeszukanie zarządzone przez Prokuratora
- poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.
Usmiechnięty Rafał - Graj teraz!
Jak dodał, czynność przeszukania odbyła się tuż po zatrzymaniu podejrzanego Dariusza Mateckiego w godzinach popołudniowych, 7 marca 2025 roku i była rejestrowana za pomocą urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk.
Jaki przedmioty zostały zabrane z pokoju Mateckiego?
Celem czynności było zabezpieczenie cyfrowych nośników informacji, w tym: laptopów, tabletów, smartfonów, pendrive’ów, kart pamięci, twardych dysków, komputerów stacjonarnych, kart SIM itp., wszelkiej dokumentacji dotyczącej przedmiotu niniejszego postępowania, (w tym ofert, umów, faktur, rachunków, historii rachunków bankowych, umów o pracę, umów zlecenie, aneksów do umów, dokumentów związanych z rozliczaniem i dokumentowaniem wykonywanych czynności i innych istotnych z punktu widzenia przedmiotu śledztwa dokumentów. Podczas przeszukania zabezpieczono cyfrowe nośniki informacji, które następnie zostały poddane oględzinom. Po wykorzystaniu przedmioty te zostaną niezwłocznie zwrócone podejrzanemu
– poinformowali nas śledczy.
Brak prokuratora
Czy w trakcie przeszukania był obecny prokurator? Nie. Oto wyjaśnienia prokuratury:
„W trakcie czynności nie był obecny Prokurator, albowiem nie było takiej potrzeby. W tym czasie Prokurator referent prowadził czynności procesowe w Prokuraturze z udziałem podejrzanego Dariusza Mateckiego”
Bez przesłuchania
Zapytaliśmy również dlaczego poseł Matecki nie był przesłuchany w trakcie długiego, dwumiesięcznego aresztu.
W trakcie stosowania tymczasowego aresztowanie nie był przesłuchiwany podejrzany Dariusz Matecki, albowiem został on przesłuchany w Prokuraturze w dniu 7 marca 2025 roku, a obrońcy nie złożyli wniosku o jego kolejne przesłuchanie. W trakcie zaś przesłuchania w Prokuraturze podejrzany Dariusz Matecki złożył oświadczenie, że będzie odpowiadał na pytania Prokuratora tylko w zależności od treści tychże pytań
– tłumaczy prokuratura.
Przypomnijmy, że przeszukania może dokonać osobiście prokurator, policja oraz w wypadkach wskazanych w ustawie – także inny organ – np. ABW. Osobę, u której ma nastąpić przeszukanie, należy przed rozpoczęciem czynności zawiadomić o jej celu i wezwać do wydania poszukiwanych przedmiotów. W czynności może też uczestniczyć pełnomocnik. W tej sytuacji najwyraźniej nie dopełniono tego obowiązku.
