Przewodniczący komisji ds. reprywatyzacji nieruchomości warszawskich i wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki złożył do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przez Roberta Nowaczyka przestępstwa składania fałszywych zeznań. Przestępstwo to zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Resort w komunikacie przypomniał, że w dniu 31 stycznia 2019 r., w gmachu Prokuratury Krajowej Robert Nowaczyk składał zeznania w charakterze świadka przed komisją weryfikacyjną w postępowaniu ogólnym.
W komunikacie zaznaczono, przed rozpoczęciem przesłuchania został pouczony o treści art. 233 paragraf 1 kk.
Analizując treść zeznań złożonych przez Roberta Nowaczyka przed komisją w dniu 31 stycznia 2019 r. stwierdzić należy, iż zeznania te są rażąco sprzeczne z treścią wyjaśnień złożonych przez Roberta Nowaczyka w trakcie postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuraturę Regionalną we Wrocławiu
- czytamy w komunikacie.
Wskazano, że "dodatkowo podczas tego przesłuchania Robert Nowaczyk, powołując się tylko i wyłącznie na informacje uzyskane od Jakuba R., wskazywał na rzekomą współpracę służb specjalnych, w tym Centralnego Biura Antykorupcyjnego, z Jakubem R., które to miało "roztaczać parasol ochronny nad nim", a zapytany przez przewodniczącego komisji Patryka Jakiego o przedstawienie dowodu, potwierdził, iż go nie ma".
W związku w powyższym Przewodniczący Komisji Patryk Jaki złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia z art. 233 § 1 kodeksu karnego tj. przestępstwa składania fałszywych zeznań
- poinformował resort sprawiedliwości.