Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Nie wszyscy zagłosowali tak, jak chciał Gowin. Posłowi porozumienia grozi wyrzucenie z partii?

„W Porozumieniu nie ma dyscypliny głosowań” – przekonuje rzeczniczka tej formacji Magdalena Sroka. Tymczasem w mediach aż roi się od spekulacji na temat ewentualnej kary dla posła Mieczysława Baszko, który jako jedyny z parlamentarzystów Porozumienia poparł kandydaturę Lidii Staroń wbrew rekomendacjom Jarosława Gowina.

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Decyzją Sejmu niezależna senator Lidia Staroń została powołana na Rzecznika Praw Obywatelskich. Wybór musi jeszcze zatwierdzić Senat. Dziś jednak spore emocje budzi kwestia imiennych wyników głosowania. Za kandydaturą Staroń opowiedziało się 231 posłów, natomiast jej kontrkandydata poparło 222 parlamentarzystów.

Jak informowaliśmy jako pierwszi na łamach portalu niezalezna.pl, za kandydaturą Lidii Staroń opowiedzieli się posłowie Zjednoczonej Prawicy, poza większością posłów Porozumienia – oni poparli kandydata opozycji. Jedynym politykiem Porozumienia, który zagłosował wbrew linii swojej partii i poparł kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości był Mieczysław Baszko. Ponadto za poparciem jej kandydatury opowiedzieli się posłowie koła Kukiz'15 - Paweł Kukiz, Jarosław Sachajko oraz Stanisław Żuk, trzech posłów Konfederacji - Robert Winnicki, Jakub Kulesza oraz Krystian Kamiński, a także posłowie niezrzeszeni - Lech Kołakowski i Łukasz Mejza.

W mediach, aż roi się od komentarzy, że głosowanie w sprawie wyboru Rzecznika Praw Obywatelskich było próbą sił i miało na celu sprawdzenie, czy Prawo i Sprawiedliwość dysponuje stabilną większością nawet bez polityków Porozumienia Jarosława Gowina.

Tymczasem zgodnie z doniesieniami polsatnews.pl poseł Porozumienia Mieczysław Baszko, który zagłosował za kandydaturą Lidii Staroń wbrew rekomendacjom formacji Gowina może liczyć się z surowymi konsekwencjami. Serwis polsatnews.pl informuje, że za poparcie kandydatury Lidii Staroń władze Porozumienia przygotują wniosek o wyrzucenie Mieczysława Baszki z partii. Dokumenty mają w pierwszej kolejności trafić do zarządu Porozumienia, jednak ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie sąd koleżeński.

Rzeczniczka Porozumienie Magdalena Sroka przekonuje jednak, że w partii nie była stosowana dyscyplina głosowań, a decyzja posła Mieczysława Baszko to jego indywidualna sprawa.

W Porozumieniu nie ma dyscypliny głosowań. My w Porozumieniu bardzo szeroko dyskutujemy przed podjęciem ostatecznej decyzji, tak było również w tym momencie. Każdy podejmuje swoje decyzje. Pani poseł Anna Dąbrowska-Banaszek jest w klubie PiS, natomiast nie jest w partii ani w PiS, ani w Porozumieniu. Stąd jej decyzja była całkowicie suwerenna, taką decyzję podjęła. Pan poseł Mieczysław Baszko również podjął indywidualnie tę decyzję.
- tłumaczyła na antenie TVN24 Magdalena Sroka

A jak będzie wyglądała kwestia partyjnej dyscypliny w przypadku głosowania w Senacie? Tu również – według rzeczniczki Porozumienia – senatorowie tej formacji będą mogli podjąć decyzję o udzieleniu poparcia dla kandydatury Lidii Staroń indywidualnie.

Tutaj [w Senacie] również nie będzie dyscypliny, jeżeli chodzi o Porozumienie. Natomiast warto zaznaczyć, że Zarząd Krajowy przyjął uchwałę, która zobowiązuje wszystkich parlamentarzystów do tego, aby poprzeć kandydaturę profesora Wiącka. Teraz mamy sytuację, że w Senacie nie będzie tej kandydatury, dlatego będzie rozmowa i myślę, że bliżej są opinii Jarosława Gowina panowie senatorowie.
- tłumaczy Magdalena Sroka.

Pytana o rozbieżności w sprawie poparcia dla kandydatury Lidii Staroń wystawionej i popieranej przez Prawo i Sprawiedliwość, rzeczniczka Porozumienia zapewnia, że głosowanie nie ma wpływu na jedność Zjednoczonej Prawicy.

Myślę, że stabilna większość to jednak trzy części Zjednoczonej Prawicy, czyli PiS, Solidarna Polska i Porozumienie. Porozumienie jest częścią Zjednoczonej Prawicy. [Głosowanie ws. RPO] pokazuje tylko, że mamy różne zdania na różne tematy i pewnie w przyszłości również będziemy się różnili. Natomiast ten dialog mimo wszystko jest bardziej możliwy po stronie Zjednoczonej Prawicy, niż opozycji.
- zapewniła Magdalena Sroka.

 



Źródło: niezależna.pl, PAP, polsatnews.pl, TVN24, 300polityka.pl

#porozumienie #Zjednoczona Prawica #Rzecznik Praw Obywatelskich #Lidia Staroń #Jarosław Gowin #Mieczysław Baszko

Piotr Łukawski