Poluzowanie obostrzeń w związku z epidemią koronawirusa spowodowało, że Polacy masowo ruszyli na wypoczynek. Znane już są zdjęcia z Krupówek czy Mielna. Dzisiejsze obrazki ze Szczyrku pokazują podobną sytuację - do kolejek na stoki ustawiają się prawdziwe tłumy. Są problemy z zaparkowaniem auta, mimo, że chętni stoją w długim korku.
- Informacja dla wszystkich osób stojących w korkach do Szczyrku - właśnie kończą się możliwości zaparkowania samochodu zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Korek sięga Mesznej. Na stokach tłumy. To nie zdjęcie z ubiegłego sezonu - to sytuacja w chwili obecnej pod dolną stacją Szczyrk Mountain Resort
- napisano na facebookowej stronie Bielskie Drogi, prezentując nadesłane zdjęcie, pokazujące dzisiejszą sytuację przed jednym ze stoków. Na fotografii widać tłum ludzi oczekujący w kolejce. W takich warunkach nie ma mowy o zachowaniu dystansu społecznego.
- Szkoda słów, ludzie nie szanują swojego zdrowia. Ich sprawa, ale brak szacunku dla zdrowia innych to już koszmar! Czy zima jest ostatni raz w życiu? Masakra!!!!
- pisze w komentarzu jedna z użytkowniczek Facebooka, Ewa. "Ciekawe ilu za tydzień lub dwa tygodnie wyląduje na kwarantannie i w szpitalach?" - dopytuje Jerzy.
W miniony weekend, w związku z poluzowaniem obostrzeń epidemicznych, do Zakopanego przyjechało bardzo wielu turystów. Dodatkowo w tym czasie nałożyły się na siebie Walentynki i konkurs skoków narciarskich na Wielkiej Krokwi. Był to także ostatni weekend karnawału. Na Krupówkach było kilka tysięcy turystów, wielu z nich pod wpływem alkoholu, co wymagało interwencji policji.
Tysiące ludzi pojawiło się także na plaży w Mielnie w ramach festiwalu morsowania, który - oficjalnie - został odwołany. Jednak wiele osób zdecydowało się przyjechać. "My nie wiedzieliśmy, że ktoś tu będzie, to czysty przypadek" - mówiła jedna z uczestniczek tej imprezy.