Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

"Nie boi się niczego, chyba że chodzi o zwykłego hejtera". Fogiel o przeprosinach Nitrasa dla internauty

- Poseł PO Sławomir Nitras to znany zawadiaka, człowiek, który nie boi się niczego. Chyba, że chodzi o zwykłego internetowego hejtera - powiedział w nagraniu zamieszczonym na portalu X (były Twitter) Radosław Fogiel, poseł PiS.

Sławomir Nitras
Sławomir Nitras
Zbyszek Kaczmarek
"Poseł PO Sławomir Nitras to znany zawadiaka, człowiek, który nie boi się niczego. Chyba, że chodzi o zwykłego internetowego hejtera. Wtedy bardzo szybko zostaje postawiony do pionu i przeprasza człowieka, który używa takiego języka"

– mówi na nagraniu Fogiel.

Chodziło mu o Adama Abramczyka, użytkownika Twittera i wyborcę KO znanego z wielu agresywnych wpisów. Mężczyzna jakiś czas temu skrytykował zaproszenie na tegoroczny Campus Trzaskowskiego dla Marcina Mellera czy Grzegorza Sroczyńskiego, o czym informował sam Nitras. 

"Rok temu, gdy skrytykowałem obecność (Michała - przyp. red.) Kolanki, całe towarzystwo posłów z KO , które organizuje Campus, przestało obserwować mnie na Twitterze. Nie mieli nawet klasy wrócić, gdy w mejlach wyszło, że miałem rację, że to pisowski czopek"

– pisał.

Nitras w odpowiedzi zagroził, że przestanie śledzić poczynania Abramczyka w mediach społecznościowych, bo posługuje się jezykiem nienawiści. Po kilku dniach Nitras jednak zmienił zdanie i przeprosił internautę za swoją reakcję. 

"Przepraszam panie Adamie. Przesadziłem. Jesteśmy przecież w jednej drużynie, także w sprawie symetryzmu"

– napisał Nitras.

 



Źródło: twitter.com, niezalezna.pl

#Sławomir Nitras

Mateusz Mol