Dziś gorącą dyskusję w mediach społecznościowych wywołał wpis na profilu Newsweeka, który promował tekst o zmianach, jakie pod wpływem epidemii miałyby zachodzić w polskim Kościele. "Gdy Polskę niszczy koronawirusem, kapłanów z narodem nie ma" - czytamy w poście Newsweeka. "Tak właśnie wygląda współczesny faryzeizm" - pisze na Twitterze Dorota Kania.
"Gdy Polskę niszczy koronawirus, kapłanów z narodem nie ma. Dlaczego zniknęli?" - tej treści wpis można dziś odnaleźć na twitterowym profilu tygodnika "Newsweek". W poście promowany jest tekst-opinia Kazimierza Bema i Jarosława Makowskiego o kondycji polskiego Kościoła i wiary w obliczu epidemii koronawirusa.
Gdy Polskę niszczy koronawirus, kapłanów z narodem nie ma. Dlaczego zniknęli? https://t.co/JQTeUdmLE2 pic.twitter.com/MJYbdMWWw6
— NewsweekPolska (@NewsweekPolska) April 11, 2020
Wpis wywołał niemałe poruszenie i liczne komentarze, w których podważono jednoznacznie przedstawioną tezę o "nieobecność kapłanów". Twitterowicze wskazywali na rozmaite inicjatywy internetowe oraz telefoniczne podejmowane przez kapłanów w dobie epidemii.
Wpis skomentował m.in. ks. Dawid Stelmach, wikariusz parafii na Junikowie w Poznaniu, duszpasterz akademicki na Wydziale Teologicznym UAM.
Kapłani z narodem? Kapłani są przy ludziach. Codziennie spowiadam ludzi z zachowaniem norm i wytycznych min @SzumowskiLukasz , obsługuje pogrzeby, mój proboszcz jest chory, sam ciągnę liturgie #Triduum i jeszcze robimy z tego transmisje w internecie. Dbam aby się nie zakazić.
— Dawid Stelmach (@alumnus44) April 11, 2020
Dość wyrazistą odpowiedź dał również ks. Marek Grygiel, rzecznik Chrystusowców.
Zwyczajna demagogia ślepego NewsweekaPolska. Biorąc pod uwagę kilka tysięcy transmisji online dziennie, tysiące rozmów telefonicznych, aktywność w social mediach i inne formy posługi wobec naszych parafian a to wszystko mimo ograniczeń - to rzeczywiście nas nie ma. #wtylewizji
— RzecznikSChr (@RzecznikSChr) April 11, 2020
Diecezja Bielsko-Żywiecka wskazała na inicjatywy pomocowe Kościoła w czasie epidemii.
Po sąsiedzku w diecezji Katowickiej księża w ramach jałmużny przekazali 400tys. na pomoc śląskim szpitalom... Księża naszych diecezji są z wiernymi - służą rozmową modlitwą możliwym wsparciem... a takie wpisy jak NewsweekPolska.... czemu służą???
— Diecezja Bielsko-Żywiecka (@DiecezjaBielsko) April 11, 2020
- Najpierw był krzyk: w kościołach jest za dużo ludzi, mogą roznosić zarazę! Teraz po wprowadzenie drastycznych obostrzeń krzyczą: Kościół zostawił wiernych! Tak właśnie wygląda współczesny faryzeizm - taki komentarz można przeczytać na profilu twitterowym Doroty Kani, redaktor naczelnej Telewizji Republika.
Najpierw był krzyk: w kościołach jest za dużo ludzi, mogą roznosić zarazę ! Teraz po wprowadzenie drastycznych obostrzeń krzyczą: Kościół zostawił wiernych ! Tak właśnie wygląda współczesny faryzeizm.
— Dorota Kania (@DorotaKania2) April 11, 2020
Kościół bardzo aktywnie prowadzi - głównie za pośrednictwem internetu - działalność duszpasterską w dobie epidemii. Miliony osób co niedzielę gromadzą się w kościołach domowych, by uczestniczyć w transmisjach mszy świętych, a duchowni proponują różne urozmaicenia pozwalające wzbogacić przeżywanie liturgii w domach. Warto również wspomnieć o nieprzebranej liczbie rekolekcji, rozważań, komentarzy duchownych zamieszczanych na stronach internetowych parafii, diecezji, zgromadzeń oraz w mediach społecznościowych.
Kościół włącza się i organizuje działania pomocowe, począwszy od zbiórek pieniędzy na aparaturę medyczną i środki ochrony, poprzez wolontariat, aż po grupy wsparcia psychologicznego. Lista inicjatyw organizowanych w diecezjach dostępna jest na stronach Episkopatu.