Skoro rząd chce zgotować nam piekło w naszych miastach, my musimy stanąć w obronie naszej ojczyzny. Będziemy tworzyć Ruch Obrony Granic - zapowiedział w Radomiu Adam Borowski. Radni ugięli się tam dziś przed złością mieszkańców, którzy tłumnie przybyli na posiedzenie sesji Rady Miejskiej.
Setki mieszkańców Radomia dotarło w czwartek na posiedzenie sesji Rady Miejskiej, by wyrazić zdecydowany sprzeciw wobec powstaniu Centrum Integracji Cudzoziemców. Na miejscu zabrakło prezydenta miasta Radosława Witkowskiego. Radni zrezygnowali z pracy tego dnia, ogłaszając przerwę w obradach do poniedziałku do godz. 8. Niewykluczone, że liczą na dalece mniejszą frekwencję mieszkańców.
Na miejscu byli m.in. Adam Borowski i Robert Bąkiewicz. Działacze, mimo próśb, nie zostali dopuszczeni do głosu podczas sesji.
Awantura na radzie miasta w Radomiu!
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) March 27, 2025
To jest coś niebywałego. Radni PO nie wytrzymali presji, zarządzili przerwę i uciekli.
Działamy!#StopMigracji #RuchObronyGranic pic.twitter.com/4Ws7qweSXp
Wieczorem zabrali głos w Telewizji Republika. - Budowa infrastruktury dla nielegalnych migrantów budzi ogromne emocje. Polacy nie chcą masowej imigracji. Szykujemy kampanię informacyjną, żeby radomianie dowiedzieli się, co się im tutaj szyje - mówił Bąkiewicz w rozmowie z obecnym w Radomiu red. Januszem Życzkowskim.
- W każdym miejscu w Polsce powinny być protesty - niezależnie od tego, czy tam centrum dla migrantów powstanie czy nie - wskazywał.
Borowski zapowiedział:
„każdy, kto ma dzieci, wnuki, musi się o nich martwić. Musi nie dopuścić do sytuacji, która dziś jest na Zachodzie. Skoro rząd chce zgotować nam piekło w naszych miastach, my musimy stanąć w obronie naszej ojczyzny. Będziemy tworzyć Ruch Obrony Granic”.
- Polak musi być mądrzejszy nie po szkodzie, a przed szkodą - apelował do widzów Republiki.
Szczegóły o Ruchu Obrony Granic Bąkiewicz przedstawi w piątek o godz. 11 przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.