Przypomnijmy, podmiotami uprawnionymi do zgłoszenia propozycji kandydatów do Rady są grupy 25 sędziów oraz co najmniej dwa tysiące obywateli. Kandydaci są wskazywani spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, administracyjnych i wojskowych.
Termin zgłaszania kandydatów na członków KRS upłynął pod koniec stycznia; do Sejmu wpłynęło 18 zgłoszeń. Sejm ma wybierać członków KRS co do zasady większością trzech piątych głosów, głosując na ustaloną przez sejmową komisję listę 15 kandydatów. W przypadku niemożności wyboru, głosy mają być oddane na tę samą listę, ale decydowałaby o tym już bezwzględna większość.
CZYTAJ TEŻ: Znamy już wszystkich kandydatów do KRS. ZOBACZ KIM SĄ
W styczniu Krajowa Rada Sądownictwa zaapelowała do sędziów, by nie zgadzali się kandydować w wyborach nowych członków KRS. Według Rady, żaden sędzia nie powinien wziąć udziału w tych wyborach, aby "dochować wierności ślubowaniu sędziowskiemu.
W kampanię billboardową w tej sprawie zaangażowała się Akcja Demokracja.
‼️PILNE‼️
— Emi ??? (@MalaEmiEmi) 23 lutego 2018
Haniebna nagonka na kandydatów do KRS przez Akcja Demokracja trwa!
OBRZYDLIWE billboardy na Śląsku potępiające sędziego Leszka Mazura za samo zgłoszenie do KRS!!
Groźby,nagonka,ośmieszanie i próba zdyskredytowania sędziów za #reformasądownictwa
Nie bądźmy obojętni! pic.twitter.com/uamlwFiLxF
Fundacja brała czynny udział w antyrządowych protestach.
Akcja Demokracja rozsyła wiadomości z prośbą o wpłaty. Zebrane środki mają być przeznaczone m.in na "świece dla protestujących, zabezpieczenie demonstracji, wynajem sprzętu nagłaśniającego, kampanie w internecie lub w przestrzeni publicznej, koszty przewozu setek ludzi". Kto sponsoruje Akcję Demokrację? Fundacja, którą nadzoruje były niemiecki wiceminister finansów, do 2016 r. zastępca szefa Deutsche Banku
- pisał portal Niezależna.pl w lipcu ubiegłego roku.
Akcja Demokracja zaangażowana była m.in. w czarne protesty, antymiesięcznice, demonstracje przeciwko reformie sądowniczej oraz protesty lekarzy rezydentów.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Akcja Demokracja” wspierała antyrządowe protesty, teraz angażuje się w działania rezydentów
Kandydującego do KRS Leszka Mazura próbowała atakować też "Gazeta Wyborcza".
Sędzia z Częstochowy chce być w niekonstytucyjnej Krajowej Radzie Sądownictwa
- pisała w jednym z materiałów.
Sędzia orzeka w wydziale cywilnym odwoławczym, jest też wizytatorem. Z racji tej funkcji ocenia przydatność kandydatów na sędziego. Jak ustaliśmy, sędzia Mazur zbierał podpisy pod swoją kandydaturą do KRS wśród częstochowskich sędziów. Niektórzy odmawiali, inni go poparli
- stwierdzili dziennikarze "Wyborczej".
CZYTAJ TEŻ: Leszek Mazur - ZOBACZ DOKUMENTY
KRS to organ stojący na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów.