Policja Strzelec Krajeńskich (woj. lubuskie) zatrzymała kierowcę, który - jak się okazało - miał w organizmie prawie promil alkoholu i... przewoził troje dzieci w wieku 10 i 14 lat.
Policjanci z drogówki zatrzymali 37-latka do kontroli w niedzielę 27 października we wsi Ostrowiec w gminie Dobiegniew. Wcześniej zauważyli, jak kierując audi, zjeżdżał na lewy pas jezdni i najeżdżał na podwójną ciągłą linię. W aucie wraz z nim podróżowało troje dzieci.
Badanie wykazało, że mężczyzna miał w organizmie blisko promil alkoholu. Policjantom tłumaczył, że wiózł dzieci do skateparku, aby się mogły pobawić. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy i sporządzili dokumentację z kontroli, a dzieci zostały przekazane pod opiekę osobie trzeźwej.
„Śledczy sprawdzają, czy mężczyzna poniesie również konsekwencję związane z narażeniem dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za takie przestępstwo grozi nawet pięć lat więzienia, za samą jazdę w stanie nietrzeźwym do trzech lat”