PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Mnóstwo turystów w Bieszczadach

W Bieszczadach po ostatnich opadach deszczu szlaki turystyczne są błotniste i śliskie. "Mimo deszczowej pogody od kilku dni w górach obserwujemy duży ruch turystyczny" – powiedział ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jerzy Godawski.

"Piott", CC BY-SA 3.0 <http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/>, via Wikimedia Commons

Rano termometry pokazywały, m.in. w Cisnej i Ustrzykach Górnych, od pięciu do ośmiu stopni Celsjusza. Jest pochmurnie. Wieje słaby wiatr.

Wybierający się w góry powinni pamiętać o ograniczonej widoczności powyżej górnej granicy lasu. "W trakcie wędrówek należy liczyć się z załamaniem pogody" – przypomniał ratownik dyżurny.

Praktycznie nie ma zagrożenia lawinowego, ale szczególną ostrożność należy zachować w masywie Wielkiej Rawki. Śnieg został tam nagromadzony przez wcześniej wiejące wiatry.

Powyżej 1100 m n.p.m. na zboczach północnych pokrywa śnieżna miejscami dochodzi do 90 cm. Grzbiety oraz stoki południowe są bez śniegu

Od kilku dni w Bieszczadach i Beskidzie Niskim jest duży ruch turystyczny. Na swoich stronach internetowych Bieszczadzki Park Narodowy przypomina o obostrzeniach sanitarnych związanych z pandemią COVID-19.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#podkarpackie

Dominika Pazdyka