Niemiecka lewicowa gazeta \"Die Tageszeitung\" pisze o Ryszardzie Pertu, że jest twarzą polskiej opozycji, błyskotliwym mówcą, uznanym ekonomistą, a bliskość z Leszkiem Balcerowiczem nadała mu image kompetentnego eksperta gospodarczego i bezwzględnego reformatora. Aż trudno uwierzyć w tekst autorstwa Philippa Fritza. Nie jest to bowiem ten sam Petru, którego znamy w Polsce.
Fritz odwiedził lidera Nowoczesnej w Warszawie. Petru musiał wywrzeć na nim mylne wrażenie, bo czytając tekst w "Die Tageszeitung", przecieramy oczy z niedowierzaniem.
Dla publicysty Ryszard Petru jest... kompetentnym ekspertem gospodarczym i ambitnym politykiem, który szybko myśli i mówi.
Autor nawiązuje nawet do fryzury i głosu lidera Nowoczesnej!
Starannie przycięte na jeża włosy czynią go młodzieńczym i bardziej przystępnym, a głęboki, monotonny głos zmusza słuchacza do wzmożonej uwagi
- pisze Fritz.
Przysparza mu to przed kamerami respekt, ale rzadko sympatię - dodaje.
Według niemieckiej gazety Petru nadal pozostaje twarzą polskiej opozycji, lecz od jakiegoś czasu nie posuwa się do przodu.
Z jedną opinią Fritza możemy się zgodzić: Ryszard Petru szybko mówi. Czy jednak myśli równie szybko? Biorąc pod uwagę liczne wpadki lidera Nowoczesnej, można się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Przypomnijmy niektóre z nich.
Ta, gdy stwierdził, że do ginekologa chodzą również "chłopaki".
CZYTAJ WIĘCEJ: Wpadki Petru to już norma. Ale takiej kompromitacji chyba jeszcze nie zaliczył. WIDEO
Ta, gdy został wróżbitą i przewidział koniec świata.
CZYTAJ WIĘCEJ: #WróżbitaPetru już wie, dlaczego nie wygra wyborów: „Bo będzie koniec świata”
Ta, gdy zarzucił Jarosławowi Kaczyńskiemu układy z Putinem.
CZYTAJ WIĘCEJ: Gdy wydaje się, że Petru niczym już nie zaskoczy on... mówi coś takiego