Szefowa resortu przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz zapytana wprost o plany rekonstrukcji w rządzie premiera Morawieckiego przyznała, że wbrew medialnym spekulacjom, zmiany kadrowe nie są przewidywane. „To jest dobry rząd” - zastrzega minister Emilewicz.
Pytana w Radiu Zet, czy to ona zostanie nowym ministrem energii, opowiedziała wprost:
Nie sądzę. Nie są przewidywane żadne zmiany kadrowe. To jest dobry rząd
- zastrzegła Emilewicz.
Dopytywana o medialne doniesienia na temat rzekomej dymisji ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, szefowa resortu przedsiębiorczości i technologii ucięła spekulacje.
Myślę, że jest dobrym ministrem. Wiele rzeczy dobrych wydarzyło się w ciągu ostatnich lat w energetyce.
- mówiła minister Emilewicz.
Nieoficjalne informacje o planach zmiany ministra energii, do której miałoby dojść w najbliższych dniach podała „Rzeczpospolita”. Według gazety „pomysł ministra energii zakładający nałożenie na firmy energetyczne jednorazowej „opłaty klimatycznej” spotkał się z ostrą krytyką ekspertów. Jednocześnie „Rzeczpospolita” podkreśla, że decyzja ws. ministra jeszcze nie zapadła.
„Sytuacja w czwartek zmieniała się z godziny na godzinę. W kręgach rządowych pojawiły się już nawet nazwiska potencjalnych następców Tchórzewskiego. Wśród nich, są m.in. minister Piotr Naimski (pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej), minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz, Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego, i senator PiS Adam Gawęda”.
- czytamy na łamach gazety.