– To są zawsze piękne momenty, kiedy biało-czerwoni wygrywają. Trochę drżało nam serce, trochę stresu, trochę emocji. To piękna rekompensata także tego pierwszego konkursu. Teraz trzymamy kciuki za konkurs drużynowy – powiedział nam – komentując zwycięstwo Kamila Stocha – minister sportu i turystyki, Witold Bańka.
Kamil Stoch został w Pjongczangu mistrzem olimpijskim w skokach narciarskich. W konkursie na dużym obiekcie wyprzedził Niemca Andreasa Wellingera i Norwega Roberta Johanssona. To pierwszy polski medal w tegorocznych zimowych igrzyskach i 21. w historii. CZYTAJ WIĘCEJ
O komentarz do sukcesu naszego skoczka poprosiliśmy ministra sportu i turystyki, Witolda Bańkę.
Jestem bardzo wzruszony, wzruszenie ściska gardło, bo biało-czerwona flaga powędruje wreszcie na maszt, usłyszymy najpiękniejszą dla każdego Polaka pieśń
– powiedział portalowi Niezalezna.pl minister.
Witold Bańka podkreślił, że "to są zawsze piękne momenty, kiedy biało-czerwoni wygrywają".
Trochę drżało nam serce, trochę stresu, trochę emocji. To piękna rekompensata, także tego pierwszego konkursu. Teraz trzymamy kciuki za konkurs drużynowy
– zakończył minister sportu i turystyki.