Niemiecka policja przekazała polskiej Straży Granicznej kolejną "niezdecydowaną" rodzinę migrantów. Irakijczycy, którzy starali się o ochronę międzynarodową w naszym kraju, nielegalnie pojechali do Niemiec. Teraz, gdy ich przywieziono, decydują się jednak zostać w Polsce.
Obywatele Iraku oraz troje ich dzieci w wieku 14, 13 i 9 lat w listopadzie br. nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską. Zgodnie z procedurami zostali zatrzymani, zobowiązani do opuszczenia Polski, a następnie trafili do ośrodka dla cudzoziemców.
Będąc tam, na początku grudnia 2021 roku, Irakijczycy złożyli wniosek o ochronę międzynarodową na terytorium naszego kraju - na co pozwala im polskie prawo. Decyzją Szefa Urzędu ds. Cudzoziemców otrzymali Tymczasowe Zaświadczenia Tożsamości Cudzoziemca, tak więc mogli legalnie przebywać na terytorium RP, ale nie mieli uprawnień do przekraczania granicy. Jak się okazało, polska gościnność im nie wystarczała.
"Bezpośrednio po złożeniu wniosku, gdy tylko zwolniono ich z ośrodka, rodzina udała się pociągiem do Niemiec. Tam złożyli kolejny wniosek domagając się ochrony na terytorium Niemiec"
- informuje Straż Graniczna.
Grupa migrantów została więc przekazana polskim służbom, mianowicie funkcjonariuszom placówki SG w Zgorzelcu. I, jak informują strażnicy, po nieudanej próbie w Niemczech, wszystko wskazuje na to, że zmienili podejście do pobytu w Polsce.
"Po przekazaniu do Polski cudzoziemcy zdecydowali, że jednak nadal będą ubiegać się o udzielenie ochrony międzynarodowej na terytorium naszego kraju. Zostali odwiezieni do Ośrodka dla Cudzoziemców, gdzie oczekują na decyzję Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców"
- podaje SG.
To już kolejni cudzoziemcy, którzy po złożeniu wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej w Polsce wyjechali do Niemiec naruszając tym samym procedurę uchodźczą. Zgodnie z tzw. procedurami Dublin III cudzoziemcy są odsyłani do pierwszego kraju wjazdu na teren UE, w którym złożyli wniosek o ochronę międzynarodową lub pierwszego kraju ich nielegalnego wjazdu na teren UE.
Większość cudzoziemców, którzy zostają przekazywani Polsce przez stronę niemiecką przekroczyła nielegalnie granicę z Białorusi do Polski.
"Takich osób zidentyfikowano w całej Europie już ponad 1,5 tys."
- informowała na początku sierpnia rzeczniczka SG por. Anna Michalska.
Pomimo tego, że nie jest już to tak ogromna skala, jak jesienią ubiegłego roku, nielegalni migranci codziennie próbują wedrzeć się na terytorium Polskie. Jak przekazuje Straż Graniczna, tylko wczoraj funkcjonariusze udaremnili taką próbę 18 osobom, m.in. obywatelom Egiptu, Afganistanu i Syrii.
W dn.22.08 na terytorium🇵🇱próbowało nielegalnie przedostać się z🇧🇾18 cudzoziemców m. in.ob.Egiptu,Afganistanu,Syrii.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) August 23, 2022
Na odcinku #PSGDubiczeCerkiewne zatrzymano 3 pomocników, którzy przyjechali dwoma samochodami po grupę nielegalnych imigrantów - ob. Egiptu. #NaStraży pic.twitter.com/LsilE6BmYD