Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Miasto zapłaciło 60 tys. zł grzywny

60 tys. zł z kasy Łodzi przeznaczono ot tak na zapłacenie grzywien za niewykonanie zaleceń powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w sprawie kamienicy przy ul. Zgierskiej 153. Miasto wolało zapłacić, niż zabezpieczyć budynek - czytamy w dzisiejszym Dodatku Łódzkim "Gazety Polskiej Codziennie".

Publiczne pieniądze wydane na grzywny, a w kamienicy nadal mieszkają ludzie. To trzy rodziny.

Reklama

– Jedna z nich przyjęła nowy lokal i czeka na jego remont

– wyjaśnia Jolanta Baranowska z łódzkiego ratusza.

– Druga z rodzin jest zainteresowana propozycją mieszkania zamiennego złożoną 19 listopada przez Zarząd Lokali Miejskich. Trzecia zaś lada dzień dostanie kolejną, ósmą już propozycję lokalu

– dodaje urzędniczka.

Podkreśla także, że w przypadku drugiej rodziny była to szósta propozycja.

Jednak wynika z informacji, do których dotarła redakcja DŁ "GPC", lokale zaproponowane przez miasto znajdowały się albo na piętrach – gdzie osoby niepełnosprawne, a takie są w tych rodzinach, się nie dostaną – albo w suterenach, zdewastowane, bez podstawowych udogodnień.

"Pani inspektor z UMŁ nie wspomina także o tym, że we wrześniu br. pierwsza rodzina (matka z niepełnosprawną, dorosłą córką), która zgodziła się na propozycje miasta w maju br., a mieszka pod walącym się dachem, zagrażającym życiu, otrzymała pismo z informacją, że skończyły się pieniądze na remonty i przeznaczone dla niej mieszka-nie wyremontowane na razie nie zostanie"

- czytamy w Dodatku Łódzkim.

CZYTAJ WIĘCEJ w dzisiejszym wydaniu Dodatku Łódzkiego "Gazety Polskiej Codziennie"!

Źródło: Dodatek Łódzki "Gazety Polskiej Codziennie"
Reklama